Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

WOŚP w Szamotułach. Morsowanie w Pamiątkowie pełne serca, zabawy i... atrakcji!

Magda Prętka
Magda Prętka
W niedzielę, 31 stycznia nad Jeziorem Pamiątkowskim działy się rzeczy wprost niemożliwe! Na przekór niesprzyjającym warunkom pogodowym charytatywne morsowanie dla WOŚP zakończyło się wielkim sukcesem!

Morsowanie dla WOŚP w Pamiątkowie

Mimo silnego, porywistego wiatru potęgującego poczucie chłodu plaża nad jeziorem w Pamiątkowie w niedzielę była jednym z najgorętszych miejsc na świecie! Dziesiątki osób z różnych zakątków gminy Szamotuły, a nawet ościennych powiatów w samo południe spotkało się tu, by zagrać razem z Wielką Orkiestrą Świątecznej Pomocy. Połączyło ich to samo pragnienie budowania dobra, potrzeba wsparcia potrzebujących, ale i czysta chęć radosnej, niczym nieskrępowanej zabawy.

WOŚP w Szamotułach. Wolontariusze i wolontariuszki wyruszyli na ulice

Charytatywne morsowanie dla WOŚP rozpoczęła rozgrzewka, którą poprowadziła Sylwia Odwrot. W rytm energicznej muzyki tłum pobudzał krążenie, dostarczając sobie sporej porcji endorfin. Chwilę po godzinie 12.00 przyszedł czas na zimową kąpiel. Grupa kilkudziesięciu osób dopingowana przez bliskich i znajomych ochoczo weszła do jeziora. Najodważniejsi pokusili się o skok "na bombę", inni - podkręcając już i tak świetną atmosferę - przywdziali zabawne stroje, wywołując szczere uśmiechy na twarzach współtowarzyszy i współtowarzyszek.

Atrakcji nie brakowało

Choć morsowanie stanowiło główny punkt imprezy, organizatorzy zadbali również o dodatkowe atrakcje. I tak, strażacy z OSP Pamiątkowo zaprezentowali ciekawy pokaz ratownictwa, Sylwia Odwrot zaprosiła na zumbę, z apetytem zajadano się kiełbaskami z ogniska, grochówką przygotowaną przez Macieja Białkowskiego i słodkościami od przebojowych gospodyń z Lulinka. Było też grzane wino, aromatyczna kawa i herbata, dobra muzyka, a przede wszystkim zaś - mnóstwo uśmiechu!

WOŚP w Szamotułach. II Charytatywna Noc Planszówek z Figurkownią

Szamotulski Klub Morsów "Góra Lodowa" podsumował licytacje prowadzone w mediach społecznościowych. Do WOŚP-owych puszek trafiały kolejne datki, w tle toczyły się ożywione dyskusje.

Charytatywne morsowanie stało się już tradycją Finałów WOŚP organizowanych w Szamotułach. Dziś trudno byłoby sobie wyobrazić orkiestrowe granie bez nich. Bo i po co? W tym roku morsy z kilku klubów połączyły siły, by wspólnie stworzyć coś naprawdę dobrego. Do Bernadety i Marka Krupeckich, będących motorami napędowymi akcji z ramienia sztabu WOŚP w Szamotułach dołączyła "Góra Lodowa" oraz "Szamotulskie Morsy". Impreza odbyła się przy wsparciu wielu sponsorów.

WOŚP w Szamotułach. Siema Szamotuły Run - pierwszy bieg dla ...

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Powrót reprezentacji z Walii. Okęcie i kibice

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na szamotuly.naszemiasto.pl Nasze Miasto