Wronki. Wiosenne porządki w lasach i blisko... tona odpadów! [ZDJĘCIA]

Pierwszy dzień astronomicznej wiosny we Wronkach przybrał szczególny wymiar. Czekając na rychłą pobudkę nowej pory roku z zimowego snu, mieszkańcy i mieszkanki postanowili godnie ją powitać. Zachowując zasady reżimu sanitarnego chwycili po worki na śmieci i ruszyli do okolicznych lasów na wielką akcję porządkową. Wszystko za sprawą przedsięwzięcia Fundacji Serce Doliny Warty, która w trosce o kondycję środowiska naturalnego po raz kolejny zapragnęła zawalczyć o zielone płuca miasta i regionu. Jak się okazało - nie ona jedyna.

W sumie około 60 osób wzięło udział w akcji prowadzonej pod hasłem "Wiosenne porządki we wronieckich lasach". W sobotnie przedpołudnie, 20 marca podzieleni na mniejsze grupy spotkali się na Borku i Zamościu, by po krótkim instruktażu organizatorów wcielić się w rolę gospodarzy i gospodyń swojego drugiego, a może w istocie pierwszego domu, jakim jest Ziemia. Wśród nich byli przedstawiciele i przedstawicielki kilku pokoleń - od maluchów po seniorów. Do akcji z radością włączył się także Wroniecki Klub Biegacza, Osiedle Zamość i przedstawiciele magistratu (gmina Wronki zapewniła worki i rękawiczki ochronne).

W ciągu zaledwie 2 godzin zebrano blisko tonę śmieci! Gros z nich stanowiły plastikowe i szklane butelki, opakowania po produktach żywnościowych i przekąskach. Nie brakowało zniszczonych elementów wyposażenia domu i odpadów drewnianych. Nieocenione okazało się wsparcie Nadleśnictwa Wronki, które zapewniło ich odbiór.

Zgodnie z założeniem akcji śmieci były segregowane, dzięki czemu plastikowe nakrętki i butelki - zamiast do kosza - trafiły do specjalnych pojemników, by zasilić organizowane lokalnie akcje dobroczynne. Tym samym eko projekt zyskał dodatkową wartość.

Uczestnicy oraz uczestniczki akcji nie kryli radości i satysfakcji. Choć sobotnie przedpołudnie mogli spędzić odpoczywając w domu, przedsięwzięcie mające na celu zadbanie o wspólne dobro okazało się dużo lepszym planem.