Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Wronki. Zniszczyli opony i uciekli. Jeden z nich ukrywał się... w tapczanie!

Magda Prętka
Magda Prętka
KPP Szamotuły
Dzielnicowi z Wronek zatrzymali 2 mężczyzn podejrzanych o poprzecinanie opon w samochodzie mieszkanki Wronek. Jeden z nich ukrywał się przed policjantami w... tapczanie! Niewykluczone, że w tej sprawie zarzuty usłyszą kolejne osoby. Dlaczego?

W czwartek, 12 listopada na ulicy Mickiewicza we Wronkach doszło do zniszczenia mienia. W samochodzie marki Opel Zafira, należącym do jednej z mieszkanek poprzecinano 3 opony. Sprawą zajęli się wronieccy dzielnicowi.

Podejrzenia padły na byłego partnera kobiety, lecz po sprawdzeniu tego tropu okazało się, że prawdopodobnie to nie on był bezpośrednim sprawcą. Dzięki dotarciu do mężczyzny policjanci ustalili jednak 2 osoby, które mogły dokonać zniszczeń - byli to mieszkańcy gminy Pniewy w wieku 31 i 16 lat.

Dzielnicowym bardzo szybko udało się zatrzymać 31-latka. Drugi z podejrzanych natomiast skrzętnie się przed nimi ukrywał. Jak się okazało był poszukiwany nie tylko w sprawie poprzecinanych opon - nastolatek uciekł z Młodzieżowego Ośrodka Wychowawczego.

Mundurowi ustalili jednak kilka miejsc, w których mógł przebywać i zaczęli je sprawdzać. Wkrótce potem dowiedzieli się, że chłopak wrócił do domu i to właśnie tam się ukrywa. Zapukali zatem do jego drzwi.

Matka 16-latka twierdziła, że nadal nie ma go w mieszkaniu, jednak w trakcie przeszukania okazało się, iż ta informacja nie była prawdziwa. Policjanci sprawdzili dokładnie każde pomieszczenie. Gdy w jednym z pokoi otworzyli tapczan, okazało się, iż w skrzyni na pościel leży poszukiwany przez nich nastolatek. Chłopak dokładnie przycisnął się do tylnej ściany skrzyni, jakby jeszcze liczył, że policjanci go nie zauważą. Zatrzymanie okazało się jednak nieuniknione - informuje Komenda Powiatowa Policji w Szamotułach.

Mężczyźni zostali przesłuchani (nastolatek w charakterze nieletniego podejrzanego o popełnienie czynu karalnego, a 31-latek jako podejrzany o popełnienie przestępstwa) i wkrótce potem usłyszeli zarzut zniszczenia mienia. Przyznali się. Za to przestępstwo polskie prawo przewiduje karę do 5 lat pozbawienia wolności. Wobec nastolatka Sąd Rodzinny i Nieletnich może zastosować środki wychowawcze lub poprawcze.

To jednak nie koniec sprawy. Policjanci wyjaśniają również, czy nie był w nią zamieszany były partner poszkodowanej kobiety, który mógł namówić sprawców do dokonania zniszczeń. Niewykluczone zatem, że w tej sprawie pojawią się zarzuty dla innych osób.

od 12 lat
Wideo

Protest w obronie Parku Śląskiego i drzew w Chorzowie

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na szamotuly.naszemiasto.pl Nasze Miasto