Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Wybory - W konińskim przegrany pójdzie na zastępcę

Redakcja
Mieszkańcy 39 gmin i 7 miast w Wielkopolsce potrzebowali II tury wyborów, aby wyłonić wójtów, burmistrzów bądź prezydentów, którzy przez najbliższe cztery lata będą kierować samorządami. W porównaniu z I tura głosowanie było o wiele łatwiejsze. Na małej karcie wyborczej wystarczyło postawić krzyżyk przy jednym z dwóch nazwisk. Mimo tego na spełnienie swojego obywatelskiego obowiązku zdecydowało się mniej osób, niż przed dwoma tygodniami.

W konińskim okręgu wyborczym II tura odbyła się aż w 13 gminach. Dogrywka była konieczna w między innymi w Kramsku, Kłodawie oraz Dominowie. W tej ostatniej gminie kandydaci jeszcze przed głosowaniem zawarli osobliwą umowę. Krzysztof Pauter i Ryszard Fonżychowski postanowili, że przegrany w niedzielnych wyborach obejmie stanowisko wicewójta Dominowa.

We wszystkich komisjach okręgu wybory przebiegały spokojnie. Nie odnotowano żadnych incydentów wyborczych. Problemem jak wszędzie była tylko frekwencja.

W podkonińskiej gminie Rzgów w wyborach wziął udział co czwarty uprawniony. Część zniechęciła zimowa aura, ale wielu nie wiedziało na kogo głosować. - Żaden z kandydatów mi nie odpowiada. Jak mam wybierać między dżumą a cholerą, to wolę zostać w domu - mówi pan Wiesław. - A ja pójdę. Chcę mieć wpływ na to co się wokół mnie dzieje. Jeżeli ja nie zagłosuję, to zdecydują za mnie ci, którzy pójdą na te wybory - kontruje pan Grzegorz.

od 12 lat
Wideo

Wybory samorządowe 2024 - II tura

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na kolo.naszemiasto.pl Nasze Miasto