Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Wyroku dla ks. Józefa M. z Obrzycka jeszcze nie ma – obrońcy chcą zyskać na czasie?

Marcin Pomianowski
Marcin Pomianowski
Ks. Józef M. uderzył dziecko?
Ks. Józef M. uderzył dziecko? Marcin Pomianowski
Dziś w Sądzie Rejonowym w Szamotułach odbyła się kolejna rozprawa w procesie księdza podejrzanego o spoliczkowanie dziecka. Ks. Józef M. nie przyznaje się do winy.

Obrona ks. Józefa M. wnioskowała o przesłuchanie wszystkich uczestników mszy świętej, podczas której miało dojść do incydentu. Podczas nabożeństwa ksiądz miał uderzyć jedno z dzieci w twarz. Sąd ten wniosek odrzucił. Podobnie postąpił z wnioskiem obrony o powołanie trzeciego biegłego psychologa, podważającego jednocześnie dwie wcześniejsze opinie biegłych. Stwierdzały one, że dzieci opowiadając o wydarzeniach w kościele, nie konfabulowały. I ten wniosek został odrzucony przez sędziego, którego zdaniem został złożony tylko po to, aby przedłużyć postępowanie.

Dziś oskarżony przez blisko osiem godzin oglądał nagrania wideo z zeznaniami dzieci, które zostały złożone w miniony czwartek w obecności psychologa i obrońcy księdza. Obrona wnioskowała do sądu o przesłuchanie jeszcze kilku innych świadków. Sąd przychylił się do tego wniosku. Dotychczas przesłuchano kilkoro dorosłych i dzieci. Ich zeznania różnią się niuansami, ale wskazują, że do uderzenia dziecka doszło.

Termin następnej rozprawy i przesłuchanie kolejnych świadków sąd wyznaczył na 13 lutego 2015 roku.

Ks. Józef M. nie przyznaje się do winy. Więcej o tej bulwersującej sprawie w piątkowym Dniu Szamotulskim.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Jak globalne ocieplenie zmienia wakacyjne trendy?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na szamotuly.naszemiasto.pl Nasze Miasto