Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Ten zajazd-widmo w Wielkopolsce kryje mroczne tajemnice. Rozegrały się tu wyjątkowo dramatyczne wydarzenia!

Weronika Błaszczyk
Weronika Błaszczyk
Dziś dawny zajazd „Pod Kaczorem” w Piotrowie Pierwszym to ruiny, które straszą od 2015 roku, kiedy to doszło do wielkiego pożaru.

Zobacz zdjęcia --->

10 najtańszych domów na sprzedaż w Wielkopolsce
Dziś dawny zajazd „Pod Kaczorem” w Piotrowie Pierwszym to ruiny, które straszą od 2015 roku, kiedy to doszło do wielkiego pożaru. Zobacz zdjęcia ---> 10 najtańszych domów na sprzedaż w Wielkopolsce Robert Woźniak
Za czasów PRL i także po 90 roku "Zajazd pod Kaczorem" przy trasie z Poznania do Wrocławia był znany w całej Wielkopolsce. Słynął z serwowanej w nim pieczonej kaczki. Dziś dawna restauracja „Pod Kaczorem” w Piotrowie Pierwszym to ruiny, które straszą od 2015 roku, kiedy to doszło do wielkiego pożaru. Poznajcie tajemniczą historie tego miejsca i zobaczcie na zdjęciach, jak wygląda obecnie.

Spis treści

Zajazd "Pod Kaczorem" w latach świetności

"Zajazd pod Kaczorem" w Piotrowie Pierwszym w czasach PRL-u i na początku lat 90. ubiegłego wieku był znany w całej Wielkopolsce. Słynął z serwowanej w nim pieczonej kaczki. Mieszkańcy Piotrowa Pierwszego do dziś wspominają, że do Zajazdu "Pod Kaczorem” przyjeżdżali nawet specjalnie na kaczkę zagraniczni goście, którzy do Polski przyjeżdżali jako wystawcy na Międzynarodowe Targi Poznańskie. Zajazd przez całe lata należał do kombinatu rolnego w Głuchowie. Po zmianach ustrojowych obiekt przeszedł w ręce prywatne.

Wielki pożar restauracji "Pod Kaczorem"

Do 2015 roku „Zajazd Pod Kaczorem” funkcjonował z powodzeniem. W tym roku zmienił się właściciel i zaczęły się spore problemy. Doszło nawet do tego, że nowi właściciele zalegali z wypłatami dla pracowników.

Pracownicy zorganizowali protest i powiadomili media. Wreszcie po różnych interwencjach udało im się odzyskać pieniądze za pracę.

Potem było już tylko gorzej. Zajazd został zamknięty, a kontaktu z właścicielami nie było. 27 sierpnia 2015 roku doszło do wielkiego pożaru. W akcji gaśniczej brało udział 100 strażaków. Spłonęło prawie 900 metrów obiektu. O dziwo, po wszystkim nie udało się skontaktować z właścicielem czy też właścicielami obiektu. Nikt z nich także nie pojawił się na terenie pogorzeliska. Po pożarze teren ogrodzono taśmą i to było wszystko.

Po pożarze „Zajazd Pod Kaczorem" stał się miejscem eksploracji, kradzieży i alkoholowych libacji.

Kolejne pożary zajazdu "Pod Kaczorem"

Pożary w byłym zajeździe „Pod Kaczorem” to niekończąca się opowieść. Tylko w 2020 roku było ich aż pięć.

Śmiertelny wypadek na terenie byłego zajazdu "Pod Kaczorem"

W czwartek, 16 stycznia 2020 roku, na terenie byłego spalonego zajazdu „Pod Kaczorem” doszło do tragicznego wydarzenia. 44-letni mężczyzna wpadł do szamba i niestety zginął. Do szamba wpadł także jego kolega, ale zdołał się uratować.

Dziś dawny zajazd „Pod Kaczorem” w Piotrowie Pierwszym to ruiny, które straszą. Zobaczcie na zdjęciach, jak wygląda obecnie.

Zobacz też:

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Chmieleńskie Babki Wielkanocne 2024

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Ten zajazd-widmo w Wielkopolsce kryje mroczne tajemnice. Rozegrały się tu wyjątkowo dramatyczne wydarzenia! - Głos Wielkopolski

Wróć na szamotuly.naszemiasto.pl Nasze Miasto