Znakomity początek sezonu halowego w wykonaniu Piotra Liska

To kolejne zwycięstwo Piotra w tym mieście.
Lisek zaliczył dwie pierwsze próby, bezbłędnie na wysokości – 5,40 m oraz 5,60 m. Pierwszy raz strącił tyczkę przy 5,70 m. Druga próba na szczęście była udana. Halowy mistrz Europy z Belgradu nie miał problemu z pokonaniem za pierwszym razem poprzeczki zawieszonej na 5,80 m i 5,85 m.

Polak atakował jeszcze 5,90 metra, ale próby zakończyły się niepowodzeniem.

Wynik uzyskany przez Liska jest najlepszym w tym roku na świecie. Polak o jeden centymetr wyprzedza Amerykanina Sama Kendricksa (5,84 m). 26-latek teoretycznie uzyskał minimum na halowe mistrzostwa Europy w Glasgow. Zawody w Cottbus nie miały jednak wystarczającego rangi wymaganej przez Polski Związek Lekkoatletyki.