Znamy zwycięzcę tegorocznej edycji UFO

Pomysłodawcą UFO jest dyrektor Szamotulskiego Ośrodka Kultury – Piotr Michalak. - Kiedy przyszedłem do ośrodka, chciałem zrobić festiwal artystów ulicznych. Zastanawiałem się nad formułą i stwierdziłem, że nie ma w Polsce takiego, który prezentowałby głównie żywe rzeźby i statuy – wyjaśnia.

W tym roku w Szamotułach nowością są statuy awangardowe. Zaprezentował je wybitny rosyjski artysta – Roman Ermakov, który w swoim dorobku ma także udział w przygotowaniu oprawy artystycznej Zimowych Igrzysk Olimpijskich w Soczi. Jego prace stanowią też atrakcję podczas najważniejszych pokazów mody. Na szamotulskim rynku pojawił się także grafficiarz Noriaki, który maluje postać „Pana Peryskopa” w najróżniejszych zakątkach świata. Podczas UFO stanęła też największa statua na świecie, którą stworzyło 10 aktorów.

Szamotulski festiwal wykracza już poza Europę. Tym razem uczestnicy przyjechali do Szamotuł także z Argentyny i Kanady. - Myślę, że zapracowaliśmy sobie już na pewną markę i teraz artyści sami się do nas zgłaszają. Jesteśmy na przykład bardzo popularni w Portugalii. Myślę, że pomogło nam to, że 3 lata temu pojawił się u nas Antonio de Santos. To człowiek, który pierwszy zaczął robić statuę na ulicy, jakby wyprowadził ją z teatru – mówi dyrektor Szamotulskiego Ośrodka Kultury, Piotr Michalak.

Rola publiczności podczas festiwalu jest bardzo ważna. Gdy rzucają rzeźbom pieniądze, ożywiają postacie. W zależności od reakcji widzów artyści na swoich podestach zachowują się w różnorodny sposób. To ważne także dla nich, ponieważ podczas UFO odbywa się plebiscyt popularności żywych rzeźb. - To forma zabawy. Publiczność wybiera najciekawszą postać głosując – mówi Piotr Michalak.

Podczas pierwszej edycji festiwalu wygrał Rafał Śpiewak, który wcielił się w rolę kapelusznika. Artysta jest już tak bardzo związany z Szamotułami, że uczestniczy w każdej odsłonie UFO. Poza tym odwiedza miasto także przy innych okazjach. Zwycięzcą tegorocznej edycji także został Rafał Śpiewak.