Konkurs architektoniczny w Szamotułach rozstrzygnięty

Studenci Politechniki Poznańskiej już 2 lata temu udowodnili, że Szamotuły dysponują terenami, które w sposób ciekawy i innowacyjny można zagospodarować, zmieniając tym samym wizerunek miasta. Rozstrzygnięty w roku 2012 konkurs architektoniczny w Szamotułach - na zagospodarowanie Rynku i terenu tzw. Piaszczych, dostarczył szeregu zaskakujących, choć – w wielu przypadkach – bardzo realnych do wykonania rozwiązań i koncepcji na zmianę obrazu wspomnianych terenów.

A wszystko tak naprawdę za sprawą Andrzeja Nowaka – szamotulanina, architekta miasta Poznania oraz prof. WSG dr inż. arch. Krzysztofa Borowskiego, dzięki życzliwości których 2 lata temu studenci Politechniki Poznańskiej po raz pierwszy pojawili się w Szamotułach, by przedstawić własne spojrzenie na miasto. Projekty przez nich stworzone wciąż stanowić mogą punkt wyjścia do inwestycji prowadzonych w Szamotułach w przyszłości.
Konkurs architektoniczny w Szamotułach rozstrzygnięty został kilka tygodni temu. Tematem przwodnim było zagospodarowanie doliny rzeki Samy w Szamotułach. Projekty obejmowały grunty wokół rzeki, skupiając się przy tym również na gospodarce wodnej. Projektami młodych architektów zainteresowały się również władze miasta.

– Tak szeroko pojęty temat zakłada rozmach i co za tym idzie ogromne inwestycje. Każdy realnie myślący człowiek zdaje sobie sprawę z konieczności rozłożenia procesu inwestowania na lata. Wyznacza to jednak kierunek, strategię rozwoju i ostrożność w projektowaniu, tak aby jakaś nieprzemyślana inwestycja nie zablokowała czegoś ważniejszego, czegoś co ma zmienić i upiększyć nasze miasto. – mówił Andrzej Franke z Urzędu Miasta i Gminy w Szamotułach.

Studenci Politechniki Poznańskiej, którzy przystąpili do konkursu, po raz kolejny wykazali się wielką kreatywnością zaskakując jurorów, jak i władze miasta. W swych projektach zwracali bowiem uwagę na pewną koncentrację życia mieszkańców – w wolnym czasie, ale i też i np. w drodze do pracy, czy do szkoły, wokół rzeki. Stąd ich propozycje na zorganizowanie przy Samie ciągu alejek, dróg rowerowych, a także miejsc, w których mieszkańcy mogliby odpocząć od zgiełku miasta – paradoksalnie będąc jednak blisko jego centrum.

Jury, któremu przewodniczył prof. dr hab. inż. arch. Robert Ast przyznało pierwszą nagrodę pracy Filipa Pudło i Magdaleny Strużyckiej zatytułowanej „Bulwary nad rzeką Samą w Szamotułach”. W swym projekcie studenci uwzględnili realizację wielu celów, które miałby on wnieść do miejskiej przestrzeni. Wśród nich znalazło się: połączenie oderwanych części miasta (przyjazne spacerowiczom, wygodne dla rowerzystów), stworzenie przestrzeni relaksu i rozrywki (miejsce rekreacji wśród zieleni), stworzenie spójnego miejskiego organizmu.
II miejsce zajęła praca Marty Koniecznej oraz Agaty Banaszyk „Zielone Szamotuły”, zaś trzecią nagrodę otrzymali Teresa Piecuch i Marek Jaworski za projekt „Rzeka w mieście”.

Uhonorowanie zwycięzców nastąpiło w hotelu “Maraton”, zaś wagę całego projektu potwierdziła na spotkaniu podsumowującym konkurs, obecność Wice Marszałka Województwa Wielkopolskiego, Wojciecha Jankowiaka oraz Dyrektora Wielkopolskiego Zarządu Melioracji i Urządzeń Wodnych, Arkadiusza Błochowiaka. Obecni byli także sami inicjatorzy i władze miasta.

Czy powstałe koncepcje znajdą swoje odzwierciedlenie w rzeczywistości? Czas pokaże. Niemniej jednak faktem jest, iż województwo dysponuje środkami unijnymi zaplanowanymi na odbudowę Samy w niebagatelnej kwocie ok. 30 mln zł. Nadzieja na poprawę wizerunku doliny rzeki również na terenie miasta jest zatem spora.

Więcej na ten temat w piątkowym Dniu Szamotulskim