Czy Szamotuły są "miastem monitorowanym"?
Czy tablice z napisem „miasto monitorowane”, które usytuowane są przy drogach wjazdowych do Szamotuł gwarantują bezpieczeństwo miejscowym? Jakie części Szamotuł obejmuje monitoring? Kto obsługuje system i ile gmina na niego wydaje? W trakcie wtorkowego posiedzenia szamotulskiej rady miejsko – gminnej między innymi właśnie takie pytania postawiła radna, Grażyna Augustyniak.
Odwołując się do zdarzenia z początku grudnia (chodzi o gwałt w Parku Zamkowym) zaapelowała do władz miasta o poprawę bezpieczeństwa w zakresie oświetlenia newralgicznych miejsc w Szamotułach, w tym parku na Placu Sienkiewicza.
- Rozumiem, że miasto oszczędza na energii elektrycznej, że wyłącza kolejne ulice itd., ale miejsca, które są niebezpieczne powinny być oświetlone tak, żeby to była przestrzeń widoczna – mówiła Augustyniak.
Odpowiedź na zadane przez nią pytania jednak nie padła. Radna otrzymać ma ją na piśmie. O komentarz w sprawie monitoringu pokusił się za to burmistrz, Włodzimierz Kaczmarek.
- Nie wyobrażam sobie, aby na każdej ulicy w Szamotułach powiesić kamerę. Napisy z informacją, że miasto jest monitorowane pojawiły się wraz z pierwszymi kamerami, jakie zostały zamontowane na terenie miasta i gminy Szamotuły. Były to kamery usytuowane na Rynku – mówił burmistrz dodając, że z roku na rok kamer w mieście przybywa.
Powstanie profesjonalny system miejskiego monitoringu
Pod ich czujnym okiem – oprócz starówki – pozostaje m.in. wspomniany Park Zamkowy, Orlik oraz obiekty, przy których dochodziło do różnego typu dewastacji.
- Sama tablica daje do myślenia ludziom, którzy chcieliby łamać przepisy – że w tym mieście można spodziewać się, że każde zdarzenie ma prawo zostać zarejestrowane na kamerze i ta prewencyjna polityka bardzo skutecznie działa – przekonywał Kaczmarek.
Jak się okazuje – profesjonalnym systemem monitoringu objęty zostanie Rynek i okolice centrum miasta.
- Kiedy realizujemy różnego rodzaju inwestycje są kładzione w kanalizacjach światłowody, które docelowo mają być spięte w system monitoringu, który będzie obsługiwała straż miejska w nowym miejscu (w nowej siedzibie – przyp.red.) – budynku po starym PKO – tłumaczył włodarz.
W przyszłym roku stan osobowy Straży Miejskiej w Szamotułach ulec ma zwiększeniu – tak, by system monitoringu mógł być na bieżąco obsługiwany on line. Dzięki temu służby będą mogły natychmiast reagować na dane zdarzenia.
Więcej na ten temat wkrótce.
Reklamy "na celebrytę" - Pismak przeciwko oszustom
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?