Makabryczne odkrycie w Halloween w Chojnie
W poniedziałek 31 października około godziny 21.00 dyżurny Komendy Powiatowej Policji w Szamotułach został zaalarmowany o tym, że w jednym z domków letniskowych w Chojnie pod Wronkami sąsiedzi znaleźli nie dającą oznak życia sąsiadkę, 64-letnią kobietę.
Na miejsce natychmiast wysłano Zespół Ratownictwa Medycznego oraz funkcjonariuszy policji. Niestety, na pomoc było już za późno.
- Przybyły na miejsce zespół Pogotowia Ratunkowego stwierdził zgon kobiety. Na miejscu, pod nadzorem prokuratora pracowała grupa dochodzeniowo-śledcza wraz z biegłym z dziedziny medycyny sądowej. Policjanci przesłuchali świadków oraz wykonali oględziny. Decyzją prokuratora, ciało 64-latki zostało zabezpieczone do badań sekcyjnych. Po ich przeprowadzeniu możliwe będzie ustalenie przyczyn zgonu. Okoliczności zdarzenia będą wyjaśniane w ramach prokuratorskiego śledztwa - poinformowała oficer prasowa Komendy Powiatowej Policji w Szamotułach - asp. Sandra Chuda.
W chwili obecnej nie wiadomo czy do śmierci kobiety mogły przyczynić się osoby trzecie. Odpowiedź na to pytanie zapewne da sekcja zwłok. Do tematu powrócimy, gdy tylko uzyskamy bardziej szczegółowe informacje.
Zakaz krzyży w warszawskim urzędzie. Trzaskowski wydał rozporządzenie
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?