Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Andrzej Pawłowski Człowiekiem Roku 2016 w Szamotułach?

Norbert Woźniak
Jednym z nominowanych do miana Człowieka Roku 2016 w Szamotułach jest Andrzej Pawłowski z Kaźmierza, aktywny społecznik i zarazem skromny człowiek. Choć to on kieruje Stowarzyszeniem Kaźmierz, zasługi przypisuje przede wszystkim jego członkom.

Za swój największy sukces Andrzej Pawłowski uważa skłonienie do aktywności grupy osób do tej pory nigdzie nie zrzeszonych, niezaangażowanych a chcących coś zrobić dla lokalnej społeczności.
Dzięi niemu zawiązała się grupa biegaczy, która inicjuje przedsięwzięcia sportowo - rekreacyjne. Jest też grupka wolontariuszy, którzy pomagają m.in. w świetlicy „U anioła” w Sokolnikach Wielkich. Kolejna zorganizowała się wśród osób starszych i powstał uniwersytet trzeciego wieku.
- Wszystko to pod egidą właśnie Stowarzyszenia Kaźmierz - przynaje prezes, dla którego w działalności społecznej najtrudniejsze są sprawy organizacyjne. - Zarząd, którym mam przyjemność kierować liczy tylko 5 osób - wskazuje.

Plany na przyszłość

W przyszlym roku Stowarzyszenie Kaźmierz zamierza utrzymać jedną z największych imprez biegowych w naszym powiecie - półmaraton w Kaźmierzu.
- Byliśmy już na rozmowach w Hochlandzie i oni będą nam to sponsorować - zapowiada Andrzej Pawłowski. Grupa zamierza także połączyć oba brzegi rzeki Samy trasami służącymi rekreacji na świeżym powietrzu.
- Naszym marzeniem jest, aby połączyć ścieżkami rekreacyjnymi zalew. Dookoło zalewu chcemy wyznaczyć ścieżkę pieszo-rowerową. Jesteśmy na etapie projektów i uzgodnień trasy, bo to są tereny prywatne i tereny leśne. Atutem tej trasy będzie to, że w większości będzie ona przebiegać przez las - duktami leśnymi - zapowiada.

Niespokojny duch

Prezes Pawłowski nie lubi bezczynności. - Jestem takim trochę niespokojnym duchem - mówi o sobie. Do działania pcha go także ciekawość oraz żyłka społecznika. Praca na rzecz innych daje mu satysfakcję. - Stowarzyszenie zostało założone z takich prozaicznych wręcz przyczyn. Były pieniądze unijne, które trzeba było w jakiś sposób „wyciągnąć” i zagospodarować. Nie miał kto tego zrobić. Piszemy wnioski właśnie do urzędu gminy, do urzędu wojewódzkiego, do u rzędu marszałkowskiego, piszemy też do różnych instytucji i fundacji . Czasami wygrywamy te konkursy - przyznaje.

Zna swoich rywali

Kandydat do miana Człowieka Roku zna swoich rywali. - Wiem, kto startuje. Wśród nich jest jeszcze dwóch naszych krajanów z Kaźmierza - wskazuje . Wspomina, że w szkole uczył zarówno Tomasza Draba, jak również Weronikę Telengę.
- Super dziewczyna. Pamiętam, kiedy chodziła jeszcze do szkoły, zawsze była najwyższa w klasie i chyba w szkole. Miała sukcesy sportowe. Cieszę się, że są tutaj. Życzyłbym im, żeby to oni wygrali - mówi, nie kryjąc zaskoczenia swoją nominacją. - Powiedziałem, że chciałem komuś głowę urwać za to, że mnie tam skierował. Nie wiedziałem nawet, kto to był. Byłem zaskoczony. Wolałbym, żeby plebiscyt dotyczył organizacji roku, ponieważ - jak przekonuje - na dorobek stowarzyszenia pracują wiele osób.
Jeśli chcesz głosować na Andrzeja Pawłowskiego wyślij sms o treści CZR.119 na numer 72355 (koszt2,46 zł z VAT).

Tutaj poznasz pozostałych kandydatów na Człowieka Roku 2016 w Szamotułach i dotychczasowe wyniki głosowania.

od 12 lat
Wideo

echodnia.eu Świętokrzyskie tulipany

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na szamotuly.naszemiasto.pl Nasze Miasto