Czy Świt Piotrowo powalczy o awans?

Pierwszy mecz kontrolny miał odbyć się 5 lutego na sztucznym boisku w Baranowie z czwartoligową Wartą Międzychód. Nie udało się jednak odpowiednio przygotować tamtejszej murawy i do sparingu ostatecznie nie doszło. Tydzień później, w niedzielę 12 lutego udało się zagrać pierwszy mecz w zimowym okresie przygotowawczym. Na przeciwko Świtu stanął zespół Płomienia Połajewo, na co dzień występujący w pilskiej Klasie Okręgowej. Piłkarze z Piotrowa pewnie wygrali 5:0. Bramki w tym spotkaniu strzelali: Krystian Remisz, Patryk Kasongo, Przemysław Woźny oraz dwukrotnie Krzysztof Gryszczyński. Strzelec dwóch goli w tym spotkaniu to nowy nabytek drużyny z Piotrowa. Został sprowadzony z drugoligowej Nielby Wągrowiec i jest z pewnością ogromnym wzmocnieniem. Cieszy również powrót do gry Patryka Kasongo, który pauzował ponad pół roku z powodu ciężkiej kontuzji.

Czytaj także...
Mała rewolucja w Błękitnych Wronki
Wraz z wiosną odmieniona Sparta
Przygotowania kandydata do awansu

19 lutego w Wągrowcu doszło do spotkania Świtu z Wełną Rogoźno. Mecz zakończył się bezbramkowym remisem. Kolejnym sprawdzianem był pojedynek ze Spartą Oborniki. Piłkarze z Piotrowa mecz przegrali 2:3, a trener Robert Balcerek stracił swoje stanowisko. Oficjalnym powodem tej decyzji były złe wyniki osiągane przez zespół w okresie przygotowawczym i nieodpowiednie podejście do drużyny. Nowym szkoleniowcem został Piotr Kowal, który w przeszłości pracował między innymi w zespole Młodej Ekstraklasy Dyskobolii Grodzisk Wielkopolski. Przed pierwszym meczem ligowym z Sokołem Duszniki, piłkarze z Piotrowa zagrają jeszcze spotkanie w Pucharze Polski z Lubońskim KS. Oprócz tego ważnego pojedynku, przed podopiecznymi nowego trenera z pewnością jeszcze kilka sparingów. Świt Piotrowo to obok Sokoła Pniewy główny kandydat do awansu do IV ligi.