Na początku występu wokalista Hope - Kroto - zaznaczył, że dobrze jest wrócić do domu. Widać było, że muzycy czują się w Karczmie Brackiej, jak u siebie; od początku występu przy gorących i dynamicznych dźwiękach rozbudzili publikę. Artyści, którzy w tym roku także wystąpią na Przystanku Woodstock, zawładnęli zgromadzonymi w Karczmie. Klimat był niesamowity; mieszanka hip-hopowego luzu, metalowej nadpobudliwości oraz elektronicznej precyzji, w wykonaniu Hope, udzieliła się wszystkim - zobaczmy zresztą zdjęcia!
Tatiana Okupnik tak dba o siebie
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?