Aktorka znana m.in. z serialu "Polskie drogi" i "M jak miłość" zaprezentowała się przede wszystkim w repertuarze kabaretowym. Z klasą i ogromnym poczuciem humoru artystka przedstawiła program wyśmiewający mężczyzn i kobiecą uległość w stosunku do nich zarazem. Doskonale wczuła się w rolę swojej bohaterki - kobiety, która pragnąc miłości, niestety nie miała do niej wielkiego szczęścia. Historia przedstawiona została jednak w niezwykle żartobliwy sposób, niejednokrotnie wywołując salwy śmiechu na widowni.
Publiczność szczególnie żywo zareagowała na przepis na szarlotkę, który bohaterka Moniki Goździk zostawiła przed wyjazdem z domu swemu mężowi. Po powrocie, w mieszkaniu zastała oczywiście ruinę.
Występ artystki uświetniły również świetne przedwojenne teksty, a także piosenki autorstwa Agnieszki Osieckiej, Wojciecha Młynarskiego i Elżbiety Jodłowskiej. Nie zabrakło i piosenki francuskiej - pełnej miłości i namiętności, która w odniesieniu do prezentowanego programu nadała całości występu niezwykle komicznego wydźwięku - oczywiście w pozytywnym tego słowa znaczeniu.
I chociaż tym razem sala kinowa nie pękała w szwach, szamotulska publiczność była pod ogromnym wrażeniem aktorki.
- To był prawdziwy spektakl, a nie tylko koncert. Zarówno treść, jak i wykonanie na najwyższym poziomie. Chcielibyśmy o wiele więcej takich muzyczno - słownych występów w Szamotułach - mówiła jedna z uczestniczek koncertu.
Zmarł Jan Ptaszyn Wróblewski
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
