W ostatni niedzielny poranek przed Wigilią Bożego Narodzenia Odjechani zaprosili wszystkich przyjaciół, znajomych i swoich sympatyków wspierających ekipę pasjonatów dwóch kółek przez cały rok, do krótkiego spotkania przy opłatku, kolędach i gorącej kawie z termosu. Pogoda im nie nie przeszkodziła i dali upust swej niespożytej energii. Początek trasy przebiegał jeszcze w panujących ciemnościach. Później nie było wiele lepiej. Mrok ustąpił ale drogę osnuwała gęsta mgła. Jednak i taka wędrówka dostarczyła Odjechanym sporo zabawy. Zaopatrzeni w oświetlenie posuwali się bezpiecznie do przodu. Mieli do pokonania wiele błotnistych odcinków. Jak się okazuje nie tylko maluchy mają ogromną frajdę z taplania się w błocie. Na twarzach rowerowych pasjonatów błoto pozostawiło swe ślady. Rowery też nadają się po tej wyprawie do gruntownego czyszczenia. Jak na razie pogoda pozwala na kontynuowanie rowerowych wypraw wraz z Odjechanymi. Nie trzeba ich długo do tego namawiać i z pewnością już niebawem usłyszymy o ich kolejnych wycieczkach. Choć to zgrana ekipa, z serdecznością zapraszają innych pasjonatów do swego grona. Informacje o kolejnych wyprawach można znaleźć na ich fanpage.
Wywiad z prezesem Jagiellonii Białystok Wojciechem Pertkiewiczem
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
