Skrzyżowanie pod Sękowem jest szczególnie niebezpieczne, często dochodzi na nim do niebezpiecznych sytuacji, kolizji oraz poważnych wypadków. A nie powinno tak być, ponieważ od wielu lat ruchem steruje tu sygnalizacja świetlna, która działa dobrze. A jednak… do zdarzeń dochodzi.
Do kolejnego doszło w sobotnie przedpołudnie. Po godzinie 10.45 strażacy z Dusznik i Podrzewia zostali zaalarmowani o wypadku. Ne miejsce skierowano również zastępy z JRG w Szamotułach, Zespół Ratownictwa Medycznego, a także policjantów z KPP w Szamotułach.
Okazało się, że kierujący samochodem dostawczym mieszkaniec powiatu poznańskiego, najechał na tył poprzedzającej go ciężarówki z naczepą. Siła uderzenia była bardzo duża, o czym świadczy poważnie rozbity przód samochodu dostawczego.
Mimo potężnego uderzenia, skończyło się na ogólnych potłuczeniach. Kierowca dostawczaka po opatrzeniu przez medyków, nie wymagał hospitalizacji. Strażacy zabezpieczyli miejsce zdarzenia i uprzątnęli pozostałości. Utrudniania na trasie trwały blisko 2 godziny.
Reklamy "na celebrytę" - Pismak przeciwko oszustom
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?