Fundacja Nasza Arka już rozpoczęła działalność w Turowie [ZDJĘCIA]

Jak wówczas mówiła nam prezes Fundacji Joanna Zimna, tworzone jest centrum senioralne.
Minęło kilka miesięcy i dziś możemy poinformować, że plany Fundacji udało się częściowo zrealizować – remontowane pomieszczenia w Turowie zaczęły tętnić życiem za sprawą uruchomienia działalności.

- _Pracujemy od początku lipca. Ostatnio odbyły się wydarzenia mające na celu promowanie naszej działalności. Był klub seniora z Brodów, był zespół Duszniczanki, byli nasi przyjaciele, którzy mogą nas dalej promować _– opowiada nam Joanna Zimna.

Jak dodaje, w ostatnim czasie Fundacji udało się nabyć samochód typu bus z windą ułatwiającą wejście osobom niepełnosprawnym lub mającym problemy z samodzielnym poruszaniem się. Samochód jest już wykorzystywany do transportu osób.

- Chcemy cały czas pozyskiwać nowe osoby, aby koszty pobytu osób stopniowo się zmniejszały. Obecnie osoby, które korzystają z naszego Domu Dziennego Pobytu, muszą prywatnie opłacać pobyt, nie mają bowiem żadnych dofinansowań z gmin, czy innych źródeł i w tej chwili jest to największym minusem, dlatego staramy się pozyskiwać nowych pensjonariuszy by koszty utrzymania były niższe – dodaje nasze rozmówczyni.

Joanna Zimna powiedziała nam, że seniorzy miesięcznie płacą około 600 złotych za swój pobyt, co i tak nie pokrywa kosztów choćby samych posiłków, jakie otrzymują, czyli śniadań, obiadów i kawy z deserem oraz dowozów.

- A są jeszcze koszty związane z zapewnieniem opieki i odpowiedniej rozrywki, terapii zajęciowej, wypełnienia seniorom czasu. Mamy u nas wykwalifikowanych opiekunów, mamy masażystów, mamy psychologa – część osób wykonuje swoją pracę charytatywnie ze względu na nasze początki – za co im dziękuję – zauważa Joanna Zimna.

Nasza rozmówczyni podkreśla, że liczy iż wkrótce w projekt zaangażują się okoliczne samorządy, które będą mogły wesprzeć seniorów:

- Jeśli te koszty by się rozłożyły, to na pewno i chętnych byłoby więcej, szczególnie, że rozmawiam z sołtysami i wiem, że zapotrzebowanie jest, niestety koszty są obecnie dla części nie do przeskoczenia. Obecnie jesteśmy na etapie podpisywania umowy z rehabilitantami.

W Turowie przebywają obecnie seniorzy z gminy Duszniki oraz Pniewy. Nie można wykluczyć, że
wkrótce dołączą też osoby starsze z innych gmin – Tarnowa Podgórnego, Lwówka, czy Kaźmierza, bo takie rozmowy się wcześniej odbywały.

Joanna Zimna wskazuje również, że ważną sprawą jest by zapełnić 8 miejsc dla osób samotnych, które nie mają możliwości spędzać godnie swojej jesieni życia. W Turowie mogłyby zamieszkać i mieć całodobową profesjonalną opiekę.

- Zależy nam na tym, aby tych podopiecznych pozyskać i zapewnić im opiekę i rodzinną atmosferę – dodaje.

W marcu Joanna Zimna wspominała, że w planach Fundacji jest również sklepik spożywczy dla wszystkich mieszkańców. Ten nie został jeszcze uruchomiony, jednak pomysłu nie zaniechano:

- Część pomieszczeń jest jeszcze w remoncie, ponadto na razie priorytetem jest dla nas opieka dla seniorów. Pomysłu nie porzucamy, wrócimy do niego, gdy się rozwiniemy, może uda się uruchomić go jesienią.

Fundacja Nasza Arka cały czas może liczyć na duże wsparcie Fundacji Barka, z której wolontariusze przyjeżdżają pomagać w rozwoju, w remoncie. Ponadto władze Naszej Arki cały czas starają się pozyskiwać fundusze zewnętrzne na rozwój.