Trudno znaleźć na niej odcinek pozbawiony dziur. Ograniczenie prędkości do 40 km/h, które funkcjonuje na Kolarskiej można odnieść raczej do bezpieczeństwa kierowców niż samych mieszkańców (jest to teren zabudowy mieszkalnej). Jak bowiem przejechać ulicą, aby nie uszkodzić swojego pojazdu? Kierowcy przekonują, że nie jest to wcale takie łatwe.
- Są na tej ulicy takie odcinki, że najbezpieczniej jest zwolnić do 20 km/h - mówił Krzysztof Nowaczyk z Szamotuł, którego spotkaliśmy na Kolarskiej. - Mój kolega wygiął tu już 2 felgi. Często widać zresztą, że przede wszystkim samochody z niskim zawieszeniem mają szczególne kłopoty z przejazdem - dodaje.
Pewnie najlepiej byłoby, więc omijać ten rejon Szamotuł i wybierać inne drogi, nawet kosztem poświęcenia kilku minut więcej na dojazd w określone miejsce. A jak wyglądają inne ulice? Czekamy na zdjęcia Waszych pretendentów do najbardziej dziurawej ulicy Szamotuł. Fotografie przesyłajcie na adres [email protected]. Pomogą nam one w stworzeniu swojego rodzaju rankingu najbardziej zaniedbanych części miasta.
Bydgoska policja pokazała filmy z wypadków z tramwajami i autobusami
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?