W czwartek szamotulska policja odebrała nietypowe zgłoszenie. W jednym z miejscowych marketów doszło do kradzieży, której dokonał nieznany sprawca.
Na miejscu ustalono, że mężczyzna ukradł z marketu kawę i wątróbkę. Gdy wychodził ze sklepu pobiegła za nim pracownica ochrony. Mężczyzna nie chciał jednak oddać swego łupu. Rzucił w kobietę skradzioną wątróbką i uciekł z kawą w bliżej nieokreślonym kierunku. Kobiecie na szczęście nic się nie stało. Podejrzenia padły na znanego policji Romana S., który mieszka w Szamotułach. Mundurowi szukali sprawcy brawurowej kradzieży. Po kilku godzinach udało się go zatrzymać.
Mężczyzna był nietrzeźwy. Trafił do policyjnego aresztu. W piątek usłyszał zarzuty kradzieży rozbójniczej. Pomimo niskiej wartości skradzionego mienia, za to przestępstwo grozi kara więzienia.
Reklamy "na celebrytę" - Pismak przeciwko oszustom
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?