Przedstawiając artystę, Sylwia Karczewska z "Cafe Marzenie" przekonywała, iż zgromadzona w kawiarni publiczność ma możliwość spotkania z wyjątkową postacią sceniczną.
- To osoba, która ma odwagę spełniać własne marzenia. Każdy z nas przecież chciałby chyba kiedyś rzucić wszystko i wyruszyć w podróż, ale niestety nie każdy ma w sobie na tyle dużo odwagi i siły, co Łukasz Różycki - mówiła Sylwia Karczewska.
Różycki bowiem postanowił w ciągu 2 kolejnych miesięcy podróżować po Polsce i Europie zarabiając tylko i wyłącznie graniem. Nie wziął z domu żadnych pieniędzy i jak sam z uśmiechem przekonywał - zapomniał nawet o jedzeniu. Wraz ze swoim towarzyszem mają zamiar odwiedzić Niemcy, Holandię, Belgię, Francję i Hiszpanię - różnymi dostępnymi środkami lokomocji.
W Szamotułach zaprezentował bardzo zróżnicowany repertuar oparty na bluesie, reggae oraz poezji śpiewanej w kilku odsłonach. Publiczność oklaskiwała go gorącymi brawami - szczególnie po prezentacji utworów Kaczmarskiego.
Więcej na ten temat w piątkowym numerze Tygodnika "Dzień Szamotulski"
Jak czytać kolory szlaków turystycznych?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?