Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

O debacie "Polak Mały w przedszkolu i żłobku" - rozmowa z mieszkanką Gm. Duszniki J.Dolatowską-Wolny

Paulina Śliwa
Paulina Śliwa
Archiwum J. Dolatowska-Wolny
W minionym tygodniu w Pałacu Prezydenckim odbyło się Forum Debaty Publicznej „Polak Mały w przedszkolu i żłobku. Dostępność opieki - jakość edukacji” organizowane we współpracy z Rzecznikiem Praw Dziecka i Fundacją Rozwoju Dzieci im. Jana Amosa Komeńskiego. W debacie tej uczestniczyli mi. Prezydent Bronisław Komorowski z Małżonką, prof. Teresa Vasconcelos z Portugalii, Prezes Fundacji Rozwoju Dzieci im. J.A. Komeńskiego Teresa Ogrodzińska, Podsekretarz Stanu Irena Wóycicka, a także przedstawiciele organizacji pozarządowych, instytucji wspierających rodziców i dzieci, przedstawiciele administracji samorządowej i rządowej. Na spotkaniu tym była również obecna Pani Justyna Dolatowska – Wolny mieszkanka wsi Zalesie w Gminie Duszniki.

23 lutego 2011 r Prezydent Bronisław Komorowski podpisał tzw. Ustawę Żłobkową o opiece nad dziećmi w wieku do lat 3. Założeniem Ustawy jest odpowiedź na potrzeby rodziców aktywnych zawodowo lub tych, którzy chcą wrócić na rynek pracy. Ustawa ta jest odpowiedzią na konkretne oczekiwania. Daje ona szanse na zwiększenie dostępności do różnorodnych form dobrej jakościowo i wspierającej rozwój dziecka opieki. Pozwala dokonać rodzicom wyboru placówki czy też formy opieki dla dziecka. Może być to żłobek, klub dziecięcy, opiekun dzienny czy niania. Po ponad roku od wejścia w życie Ustawy możemy mówić o korzyściach z niej płynących, ale i o barierach utrudniających jej realizację.

To nie pierwszy raz kiedy uczestniczy Pani w spotkaniu z Prezydentem Bronisławem Komorowskim W Pałacu Prezydenckim.
Tak, ponad rok temu również byłam zaproszona przez Pana Prezydenta Bronisława Komorowskiego. Brałam wtedy udział w uroczystym podpisaniu Ustawy o opiece nad dziećmi do lat 3. Była to przełomowy moment dla najmłodszych Obywateli naszego państwa. W Polsce dotychczas nie przywiązywało się wystarczającej wagi do wspierania wczesnego rozwoju dzieci. Jedyną, legalną formą opieki był żłobek. Według statystyk GUS do 2010 r. jedynie 2% dzieci miało szansę na uzyskanie w nim miejsca. Te dane dotyczą całego kraju. Wcześniej nie było też legalizacji takiej formy opieki nad dzieckiem jak choćby Niania. Byliśmy w końcówce statystyk w Unii Europejskiej.

Zobacz także: film z debaty

Jak Pani sądzi, co było powodem braku żłobków?
Głównym powodem był zapis mówiący o tym, że żłobki funkcjonują jako zakłady opieki zdrowotnej i muszą spełniać wymogi higieniczno – sanitarne takie jaki obowiązują w szpitalach.

Ustawa to zmieniła?
Tak, jest to pierwsza ustawa w Polsce, która jest poświęcona usługom dla najmłodszych obywateli. Dzięki niej żłobki przestały być instytucją systemu zdrowia, a zaczęły być elementem polityki społecznej. Nadzór nad nimi przejęło Ministerstwo Pracy i Polityki Społecznej. Poza żłobkami, Ustawa umożliwiła na wprowadzenie jeszcze trzech innych form opieki nad dziećmi do lat trzech. Są to Klub Dziecięcy, Opiekun Dzienny oraz Niania.

O czym dyskutowano w czasie środowej Debaty w Pałacu Prezydenckim?
Rozmawialiśmy o korzyściach płynących z wprowadzenia ustawy, a także o barierach, które napotykamy w realizacji jej założeń. Na potrzeby Debaty, Fundacja Komeńskiego przeprowadziła badania dotyczące wdrażania ustawy. W badaniu wzięło udział 54 przedstawicieli gmin, 34 przedstawicieli żłobków i 13 pracowników powiatowych urzędów pracy. Aż 96% badanych wypowiedziało się, że zorganizowane formy opieki dla najmłodszych dzieci są potrzebne. Istnieją jednak obawy dotyczące finansowania tych placówek. Dlatego zalecane jest dofinansowanie ich lub wprowadzenie systemu obowiązkowych dotacji. Bardzo ważnym jest również uelastycznienie wymogów lokalowych i sanitarnych.
Pan Dr Mikołaj Herbst z Uniwersytetu Warszawskiego przedstawił dostępność wczesnodziecięcej opieki i edukacji w Polsce. Mówił on o zmianach które nastąpiły po 2003 r, gdzie powstało wiele placówek przedszkolnych, nawet w tych gminach w których dotychczas ich nie było. Zupełnie odmienna natomiast jest sytuacja opieki dla dzieci do lat trzech. W 90% gmin polskich nie ma żadnego żłobka, ani innej opieki dla najmłodszych.

W wystąpieniu wprowadzającym głos wzięła psycholog Pani Profesor Teresa Vasconcelos z Portugalii?
Pani profesor przedstawiła dostępność i jakość edukacji wczesnodziecięcej w swoim kraju. W Portugalii placówki oświatowe publiczne i prywatne są ze sobą ściśle powiązane i tworzą krajową sieć przedszkoli. Placówki te uzupełniają się nawzajem, a w rejonach trudnodostępnych gdzie nie ma przedszkola np. na wsi, nauczyciele objazdowi dojeżdżają bezpośrednio do podopiecznych i tam prowadzą z nimi zajęcia; w małych grupkach lub indywidualne. Istnieją również ośrodki animacji w których prowadzone są zajęcia dla społeczności kulturowo odmiennych jak np. społeczność Romów. W Portugali dostępność placówek wczesnej edukacji dla dzieci do lat 3 wynosi 36%, w Polsce dla porównania 2%.
Pani Profesor powiedziała o bardzo ważnym aspekcie edukacji, który bardzo mnie poruszył. Jest to edukacja nakierowana na dziecko i skoncentrowana na dziecku. Dziecko w takim koncentrycznym podejściu znajduje się w centrum, co jest bardzo niepokojące szczególnie dla pedagogów ponieważ te dzieci zachowują się jak „Mali książęta” czy „Małe księżniczki”. Stają się oni małymi dyktatorami; w domu, przedszkolu czy szkole. Trzeba włożyć wiele wysiłku aby obalić tą dominującą i interwencji, postrzegane jako ważny podmiot na który nakierowane są wysiłki, ale nie jako ośrodek wszystkiego.

Pani, Pani Justyno również zabierała głos w czasie debaty?
Tak, poruszyłam między innymi temat 160 godzinnych szkoleń dla opiekunów dziennych. Tę formę opieki nad maluchami sprawują najczęściej matki, które same pozostają w domu ze swoimi pociechami. Bycie opiekunem jest dla ich dzieci możliwością nawiązania bliskich kontaktów społecznych z innymi dziećmi, a dla samej matki szansą uzyskania dodatkowych dochodów. Taka matka decydując się na opiekę nad dodatkowymi dziećmi bardzo często nie ma ani środków finansowych (ok. 1000zł), ani czasu aby odbyć 160 godzinne szkolenie. Mam nadzieję, ze mój głos będzie brany pod uwagę i być może powstanie dodatkowy zapis w ustawie mówiący o żłobku domowym, który będzie bardziej rozwiniętą formą pracy opiekuna dziennego.

Dziękuję za rozmowę.

od 7 lat
Wideo

Reklamy "na celebrytę" - Pismak przeciwko oszustom

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na szamotuly.naszemiasto.pl Nasze Miasto