Odnaleziono zwłoki mężczyzny. Czy to poszukiwany wronczanin?

Odnaleziono zwłoki mężczyzny

Późnym niedzielnym popołudniem policja poinformowała o ciele mężczyzny odnalezionym w lesie na granicy powiatu szamotulskiego. Najprawdopodobniej jest to 61 - letni wronczanin, który zaginął w ubiegłym tygodniu. Jeszcze w piątek trwały jego poszukiwania.

Zaginięcie zgłoszono w środę, 6 lipca około godziny 20. 61-latka ostatni raz widziano w Chojnie w gminie Wronki tego samego dnia w południe. Zaginiony wyjechał zielonym volkswagenem T4. Policjanci prowadzący sprawę dowiedzieli się, że mógł on przez krótki okres przebywać na swojej działce rekreacyjnej.

W miniony piątek przedpołudniem ponad 50 osób w szyku tyraliery rozpoczęło w Chojnie przeszukiwanie Puszczy Noteckiej. Służby sprawdziły też drogi dojazdowe do oddziałów leśnych w celu odnalezienia samochodu, którym poruszał się zaginiony. W tych działaniach uczestniczyło kilkunastu policjantów z Szamotuł, ponad 50 funkcjonariuszy z Poznania oraz 13 zastępów straży pożarnej, funkcjonariusze straży leśnej i strażacy z Poznania, którzy do pomocy mieli psy. Z Poznania przyleciał także śmigłowiec.

Sprawdzono również koryto Warty. Wykorzystano łódź ratowniczą wronieckiej OSP. Działania były prowadzone na wysokości Chojna, Wartosławia i Sierakowa. Funkcjonariusze z Komendy Powiatowej Policji w Międzychodzie i Czarnkowie przeszukali tereny łączące powiaty międzychodzki i czarnkowsko - trzcianecki z szamotulskim. Mężczyzny nie udało się znaleźć.

Wczoraj popołudniu policjanci z szamotulskiej komendy otrzymali zgłoszenie o ciele odnalezionym w lesie na granicy powiatu. Jak informuje sierż. Ewelina Grabowa pełniąca obowiązki oficera prasowego KPP Szamotuły - najprawdopodobniej jest to poszukiwany mężczyzna. Dramatycznego odkrycia dokonała osoba postronna, która niezwłocznie zawiadomiła o tym policję. Zwłoki znaleziono w pobliżu leśniczówki. Rysopis mężczyzny oraz podany przez rodzinę opis ubioru, w którym opuścił on dom zgadzają się ze zgłoszeniem.
Więcej na ten temat wkrótce