Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Oni potrzebują pomocy

Paulina Śliwa, Karol Grajewski
Paulina Śliwa
Stanisław jest po udarze, jego żona po zawale, a syn z porażeniem mózgowym przykuty jest do wózka. Nie mają łazienki, dostępu do wody ani ogrzewania centralnego...

Rodzinie Państwa Kwiateckich z Piotrowa nigdy nie było łatwo, ale prawdziwy dramat zaczął się niecałe 6 lat temu. Wtedy Stanisław Kwiatecki doznał udaru, po którym jego ruchowa sprawność została silnie zaburzona. 56–letni w tej chwili mężczyzna po porażeniu już 6 rok leży w łóżku i wymaga intensywnej opieki. Nie przyznano mu renty, ponieważ nie ma ciągłości pracy.

Jego żona, Elżbieta, w październiku zeszłego roku przeżyła zawał. Ich 16-letni syn Filip od urodzenia cierpi na porażenie mózgowe. Żyje na wózku inwalidzkim. W tym momencie posiada indywidualne nauczanie i rehabilitantkę, ale był czas, że także tej pomocy brakowało.

Całą sytuację komplikują trudne warunki materialno – bytowe. Elżbieta otrzymuje 699 zł emerytury i 477 zł z gminy. To z kolei niespełna 1200 zł na 3 osoby. Z tego 550 zł miesięczne kobieta przeznacza na leki. W mieszkaniu nie ma łazienki, dostępu do wody ani centralnego ogrzewania (są piece kaflowe). W mieszkaniu obok żyje matka Elżbiety – tam łazienka jest, ale w żaden sposób nie jest przystosowana do potrzeb niepełnosprawnych.

– Nie kupuję wszystkich leków, niestety nie jestem w stanie. Tylko lek na padaczkę jest refundowany. Muszę też zmniejszać dawki leków dla męża – opowiada Elżbieta Kwiatecka.
Od Ośrodka Pomocy Społecznej w Obrzycku rodzina uzyskała jednorazową pomoc: 400 zł na rachunki oraz ponad pół tony węgla. Na pomoc ciągłą nie mogą liczyć, ponieważ miesięczny dochód na osobę nieznacznie (po podwyższeniu Elżbiecie emerytury o 30 zł) przekracza określoną stawkę.

Państwu Kwiateckim pomaga córka, Monika, która dojeżdża do rodziców z Jasionny.

– Starałam się o rentę, żeby mieć chociaż na paliwo, ale z racji tego, że oboje rodzice żyją, renty nie dostanę. Powiedziano mi, że sami mają zająć się sobą. Jak, skoro ojciec po udarze, a matkę opieka nad nim może naprawdę przerastać. Jest też po zabiegu koronografii – tłumaczy Monika.
Sprawą interesuje się radna Gminy Obrzycko Beata Borowska. Dzięki niej dowiedzieliśmy się o trudnej sytuacji ludzi z Piotrowa.

– Tej rodzinie trzeba pomóc. Mam nadzieję, że po opisaniu sprawy ktoś wyciągnie do Państwa Kwiateckich pomocną dłoń. Mimo wszystkich trudności, Ela nie traci pogody ducha. Pomaga nawet w tutejszym Kole Emerytów i Rencistów. Wiem, że szuka dodatkowych środków pieniężnych chodząc na grzyby, ale przecież w jej stanie to nie jest wskazane – opowiada Borowska.

W tej chwili przez Zbigniewa Wleklaka tworzony jest projekt łazienki. Kosztorys wykona natomiast Stanisław Rakowski. Gdy będzie już wiadomo, jaka będzie cena remontu, Pani Kwiatecka złoży po raz kolejny wniosek do Powiatowego Centrum Pomocy Rodzinie w Szamotułach na dofinansowanie budowy.

Jeśli znalazłyby się osoby, które chciałyby pomóc państwu Kwiateckim w jakikolwiek sposób (potrzebne są też środki do pielęgnacji chorego, pościele, prześcieradła, proszki do prania), rodzina z Piotrowa byłaby im bardzo wdzięczna. Środki można wpłacać na konto:

51896100020010010740270001 z zaznaczeniem: Elżbieta Kwiatecka, Piotrowo 36, 64–520 Obrzycko.

My również apelujemy nawet o małą pomoc dla potrzebującej rodziny.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Archeologiczna Wiosna Biskupin (Żnin)

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na szamotuly.naszemiasto.pl Nasze Miasto