Osiem kolejek za nami a lider nadal niepokonany

Niespodzianką zakończył się już pierwszy mecz, w którym Orły Łysego zremisowały z dużo wyżej notowanymi strażakami, trzecią drużyną w tabeli. Potknięcie FC Ogniomistrz wykorzystała drużyna My przyszliśmy tylko popatrzeć, która pewnie pokonała reprezentację Herkulesa 11:0. W kolejnym meczu niewiele zabrakło policjantom z NSZZ Policjantów KPP Szamotuły do tego, by zgarnąć jeden punkt w meczu z Young Boys Team. W kolejnym spotkaniu Fly High Baborowo musiało uznać wyższość ekipy Orlik - wtorek 20:30. Po pierwszej połowie meczu lidera tabeli z drużyną Europol Gaz zanosiło się na niespodziankę, bo po dwóch trafieniach Łukasza Kubiaka i jednym Jakuba Woźniaka gazownicy wygrywali 1:3. W drugiej połowie Kaczmarek Transport zdobył jednak pięć bramek nie tracąc przy tym żadnej i mecz zakończył się wynikiem 6:3. W ostatnim meczu także zanosiło się na niespodziankę. Niezgrani Obrzycko na początku prowadzili już 2:0 z drużyną Slums Attack by ostatecznie przegrać 2:3. Obrzyczanie nie wykorzystali 2 minut gry w przewadze po tym, jak drugą żółtą i w konsekwencji czerwoną kartkę obejrzał Tomasz Stel-maszyk ze Slums Attack.