Zalane alejki, wezbrana woda w stawach i poprzewracane wysokie drzewa zastać można w Parku im. Jana Sobeskiego. Poziom wody uniemożliwia przemieszanie się z parku drogą pod mostkiem kolejowym na promenadę. Nie przeszkadza to za to zupełnie najmłodszym, którzy z rozlewiska urządzili sobie wspaniały plac zabaw.
Dzieci biegają między powalonymi konarami bez butów i bawiąc się w tej części zdewastowanej enklawy zieleni.
Urzędnicy w minioną środę udali się do parku na wizję lokalną. Pracownicy Wydziału Ekologii i Ochrony Środowiska UMiG Szamotuły potwierdzili informację o bardzo wysokim poziomie wody spowodowanym ulewnymi opadami deszczu. Potwierdzili też, że po ostatnich nawałnicach przewróciły się dwa drzewa.
- Usuwaniem skutków zajmie się Wydział Inwestycji i Gospodarki Komunalnej. Jednak będzie to możliwe dopiero o obniżeniu się poziomu wody i osuszeniu terenu, umożliwiającym wjazd ciężkiego sprzętu - zapowiada Andrzej Franke, urzędnik odpowiedzialny w magistracie za kontakty z prasą.
echodnia.eu Świętokrzyskie tulipany
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?