Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Pilne! Pożar hali warsztatowej w Baborowie pod Szamotułami [ZDJĘCIA]

Magda Prętka
Magda Prętka
W piątek, 4 grudnia po godzinie 11.00 służby ratownicze interweniowały w Baborowie (gm. Szamotuły), gdzie doszło do pożaru hali warsztatowej. W działaniach łącznie wzięło udział 13 zastępów strażackich z powiatu szamotulskiego i poznańskiego

Ostatni weekend w regionie nie rozpoczął się zbyt dobrze. W piątkowe przedpołudnie w Baborowie - wsi pod Szamotułami wybuchł pożar. Paliła się hala warsztatowa na terenie byłej spółdzielni, w której znajdowały się części do samochodów osobowych. Oprócz strażaków z Szamotuł (4 zastępy z Jednostki Ratowniczo - Gaśniczej) na miejsce zdarzenia zadysponowano również jednostki OSP z Baborowa, Brodziszewa, Przecławia, Kaźmierza, Ostroroga i Wronek.

Ogień bardzo szybko się rozprzestrzeniał. Eternit, którym pokryty był dach hali strzelał jak fajerwerki. W związku ze skalą pożaru, na miejsce trzeba było ściągnąć dodatkowe siły i środki. Z pomocą pospieszyli druhowie z OSP Golęczewo, OSP Tarnowo Podgórne i OSP Zakrzewo.

Jak informuje Komenda Powiatowa Państwowej Straży Pożarnej w Szamotułach - działania polegały na zabezpieczeniu miejsca zdarzenia, podaniu 4 prądów gaśniczych w natarciu na palące się części samochodowe i wyposażenie hali oraz dostarczeniu wody do pożaru. Z uwagi na zbyt niskie ciśnienie wody w hydrantach, jednostki musiały tankować ją w sąsiedniej wsi. Na zewnątrz wyniesiono nadpalone i zniszczone części. Budynek został następnie przewietrzony i oddymiony. Strażacy sprawdzili też halę kamerą termowizyjną, by wykluczyć inne zarzewia ognia.

Spaleniu uległy części samochodowe, nadpaleniu uległy ściany budynku, instalacja elektryczny oraz więźba dachowa - informuje PSP Szamotuły.

Wysokość strat oraz wartość uratowanego mienia na razie nie są znane. Ich oszacowaniem zajmie się właściciel budynku. Prawdopodobną przyczyną pożaru natomiast było zwarcie instalacji elektrycznej (informacja ta nie została jednak potwierdzona).

W trwających ponad 2 godziny działaniach gaśniczych (akcja zakończyła się ok. godziny 14.30) łącznie wzięło udział 54 ratowników z 13 zastępów PSP i OSP, a także funkcjonariusze policji. W wyniku zdarzenia nikt nie ucierpiał. Był to jeden z największych pożarów, do jakich w ciągu ostatnich miesięcy doszło na terenie powiatu szamotulskiego.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na szamotuly.naszemiasto.pl Nasze Miasto