Feralne zdarzenie miało miejsce w Samołężu. Dziecko miało ściągnąć na siebie kubek z wrzątkiem ze stołu. Gorąca kawa oblała jego dłonie oraz klatkę piersiową. Na miejsce wysłano karetkę oraz Lotnicze Pogotowie Ratunkowe. Śmigłowiec zabrał ranne dziecko do szpitala w Poznaniu.
Do Samołęża wysłano strażaków z PSP Szamotuły oraz OSP Wronki, którzy zabezpieczyli lądowanie śmigłowca LPR-u.
ZOBACZ TAKŻE:
Gostyń: Pogotowie lotnicze nie pomogło 5-latkowi
META nie da ci zarobić bez pracy - nowe oszustwo
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?