- Szamotulskie jeziorko jest miejscem, o którym mieszkańcy i UMIG chyba zapomnieli. Kiedyś ten teren tętnił życiem a teraz jest tam pusto, nie ma żadnej ławki, czy kosza. Wszędzie leżą śmieci, między innymi butelki po piwie, butelki po napojach i papierki - pisze jeden z Czytelników, który poprosił naszą redakcję o interwencję w tym temacie.
Sprawą zajmowaliśmy się już kilka lat temu. Wówczas szamotulski urząd twierdził, że jeśli tylko pojawi się możliwość pozyskania środków zewnętrznych na rewitalizację terenu, zadanie zostanie wykonane. Mijają lata, a miejski akwen, zamiast żyć, zwyczajnie umiera.
Jak do tematu dziś podchodzą władze miasta? Czekamy właśnie na ich stanowisko. A co Wy sądzicie o jednym z najciekawszych miejsc w Szamotułach, które kryje w sobie niewykorzystany potencjał? Jest jeszcze szansa na ratunek?
Bydgoska policja pokazała filmy z wypadków z tramwajami i autobusami
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?