Formacja w składzie: Beata Kossowska - harmonijka ustna i wokal, Wolfgang Bernreuther - gitara oraz wokal i Rudi Bayer - kontrabas, przez blisko 2 godziny bawili szamotulską publiczność, która po same brzegi wypełniła salę kinową.
Niesamowita żywiołowość oraz znakomity kontakt z publiką sprawiły, iż duch bluesa owładnął wszystkimi uczestnikami koncertu, wśród których pojawiła się nie tylko młodzież, ale i dzieci, a nawet osoby nieco starsze, choć oczywiście doskonale czujące bluesowe brzmienia.
Formacja wykonała utwory swojego autorstwa, jak również znane covery największych wykonawców światowego bluesa, w tym m.in. Erica Claptona i nie tylko.
Wirtuozeria gry muzyków wywarła ogromne wrażenie na szamotulanach, czego dowodem była zresztą owacja na stojąco oraz kilkakrotne bisowanie artystów.
Po koncercie artyści podpisywali płyty, z ogromną przyjemnością wysłuchując przy tym uwag i pochlebstw swych nowych fanów.
- Zawsze z ogromnym sentymentem wracam do Polski, bo to właśnie tutaj jest moja dusza - mówiła Beata Kossowska - Szamotulska publiczność natomiast jest naprawdę wspaniała - bardzo żywa, energiczna, czuje ducha muzyki, co dla nas - artystów ma ogromne znaczenie. Cudownie nam się tutaj grało i mam wielką nadzieję, że nie był to nasz ostatni koncert w Szamotułach - dodała artystka. PM
Jak czytać kolory szlaków turystycznych?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?