Szamotuły. Niezwykła Norwegia na zdjęciach Tomasza Kotusa i Jerzego Walkowiaka

Urzekająca kraina fiordów, z przepięknymi krajobrazami i urokliwymi elementami życia codziennego, stała się tematem wystawy fotograficznej, jaką w czwartkowe popołudnie otwarto w Napoleon Cafe. Wystawy szczególnej, z wielu względów. Przede wszystkim jednak dlatego, że jej autorami są szamotulanie - Tomasz Kotus oraz Jerzy Walkowiak, którzy latem ubiegłego roku wraz z Tomaszem Frąkiem z Sierakowa i plecakami wypełnionymi sprzętem fotograficznym wyruszyli do Norwegii. Kotus wrócił tam na początku br., by raz jeszcze uchwycić na zdjęciach wielobarwne zorze i krainę pogrążoną w śnieżnej ciszy. Efekty obu wyjazdów mieszkańcy mogli podziwiać w trakcie czwartkowego wernisażu.

Na wystawę złożyło się blisko 50 fotografii, które ciekawie, momentami wręcz zaskakująco, opowiadają o Norwegii. Krzyczą kolorami, pobudzają wyobraźnię, a poprzez niebanalne ujęcie tematu - skłaniają również do refleksji. Smaczkami są historie mówiące o życiu codziennym tamtejszej społeczności - bajkowe domy, pasące się owce, czy zasypany śniegiem cmentarz. Przeważają jednak zdjęcia natury i górzystego terenu, który - paradoksalnie - z zimnego, surowego klimatu staje się krainą kojarzoną z ciepłem rodzinnego domu. Szamotulanie, w istocie, czarują obrazem.

Dopełnieniem popołudnia ze sztuką fotografii stał się mini recital gitarowy w wykonaniu Dominika Kotusa. Przepiękne brzmienie instrumentu roznosiło się po całej kawiarni, pozwalając gościom na niejedną refleksję. Nieco później, Damian Majerowicz, który odpowiadał za oprawę muzyczną, zaprosił przybyłych do udziału w licytacji. Każdą z prac tworzących wystawę można było bowiem zakupić, by tym samym wesprzeć leczenie Marcelinki Kominek, która niebawem przejdzie operację serca. Do akcji przyłączyła się również firma Herbalife, która przekazała vouchery na kuracje żywieniowe. Łącznie pozyskano ponad 1200 zł!

Wystawę, cały czas, oglądać można w Napoleon Cafe. Zapraszamy!