Mężczyzna usłyszał zarzuty w związku z próbą dokonania rozboju. Do zdarzenia doszło w czwartek 21 stycznia na ulicy Dworcowej w Szamotułach. Jak informuje młodsza aspirant Sandra Chuda – oficer prasowa Komendy Powiatowej Policji w Szamotułach, policjanci otrzymali zgłoszenie dotyczące usiłowania dokonania rozboju z użyciem niebezpiecznego narzędzia.
- Z informacji wynikało, iż nieznany mężczyzna podszedł do kobiety siedzącej w samochodzie, otworzył drzwi od jej pojazdu i wyjął w jej kierunku nóż do tapet. Wystraszona kobieta zauważyła, iż w pobliżu, w innym samochodzie siedzi mężczyzna i zaczęła wołać o pomoc. Choć postronna osoba nie zareagowała, napastnik przestraszył się i uciekł w kierunku parku Kościuszki – wyjaśniła policjantka.
Sprawę zgłoszono policji. Skuteczna praca funkcjonariuszy bardzo szybko pozwoliła zatrzymać mężczyznę pasującego do opisu, jaki przedstawiła pokrzywdzona. W chwili zatrzymania 33-latek znajdował się pod wpływem alkoholu.
- Przyznał, że napadł na kobietę gdyż chciał ukraść jej pieniądze. Policjanci zabezpieczyli też nóż, którym mężczyzna mógł próbować dokonać rozboju. Gdy podejrzany wytrzeźwiał również został przesłuchany i usłyszał zarzuty usiłowania dokonania rozboju przy użyciu niebezpiecznego narzędzia. W sprawie toczy się prokuratorskie śledztwo – zakończyła policjantka.
Przypomnieć tu należy, że pod koniec marca 2020 roku do rozboju z użyciem niebezpiecznego narzędzia doszło na stacji paliw w Sędzinku, na autostradzie A2. Wówczas mężczyzna po napadzie wsiadł w samochód i zaczął uciekać. W Nowym Tomyślu miejscowy patrol rozpoczął pościg:
-Policjanci ruszyli w pościg za Matizem. Dawali kierowcy sygnały do zatrzymania się - świetlne i dźwiękowe. Ten jednak nie reagował. W związku z faktem, że sytuacja stawała się coraz bardziej niebezpieczna, policjanci zdecydowali się wykorzystać broń służbową w celu zatrzymania uciekającego. W kierunku auta oddano strzały. Auto zatrzymało się. Okazało się, że postrzelony został również kierowca samochodu - w łopatkę. Postrzał nie zaraża jego życiu. Został przewieziony do szpitala, skąd trafi do policyjnego aresztu- mówił nam wówczas szef prewencji nowotomyskiej policji podkomisarz Arkadiusz Pelc.
Reklamy "na celebrytę" - Pismak przeciwko oszustom
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?