Szamotuły. Tragedia na torach! Pracownik firmy remontującej zginął na miejscu!

W sobotni poranek, 11 stycznia ze stacji kolejowej w Szamotułach nie wyjechał żaden pociąg w kierunku Szczecina. Osoby, które o świcie pojawiły się na dworcu początkowo sądziły, iż to wynik usterek technicznych do jakich po raz kolejny doszło w trakcie prac modernizacyjnych na linii kolejowej Poznań – Szczecin. Szybko okazało się jednak, że powód był znacznie bardziej poważny. Na zamkniętym torze szlakowym w okolicach szamotulskiego cmentarza doszło bowiem do wypadku ze skutkiem śmiertelnym.

– Około godziny 4:48 w trakcie prac remontowych torowiska na terenie Szamotuły – Pęckowo pociąg roboczy PKP potrącił znajdującego się przy torach mężczyznę – pracownika firmy remontującej. W wyniku zdarzenia 42 – letni mężczyzna poniósł śmierć na miejscu – informuje st. sierż. Aleksandra Serafin z Komendy Powiatowej Policji w Szamotułach.

Informacje te potwierdza także Michał Wrzosek, rzecznik prasowy firmy Budimex SA, która na zlecenie PKP PLK realizuje inwestycję. Okazuje się, iż w wypadku zginął pracownik firmy podwykonawczej. Nie był on mieszkańcem Szamotuł, ani najbliższych okolic.

W sobotę od rana na miejscu zdarzenia funkcjonariusze policji pracowali pod nadzorem prokuratora z Prokuratury Rejonowej w Szamotułach. Po dokonaniu niezbędnych czynności, w tym zabezpieczeniu ciała mężczyzny celem przeprowadzenia sekcji zwłok, około godziny 8.30 przywrócono ruch kolejowy.

Przyczyny i okoliczności wypadku na razie nie są znane. Sprawę, pod nadzorem prokuratury bada policja. Z nieoficjalnych informacji wynika, iż jej wyjaśnieniem zajęła się także komisja kolejowa. W postępowanie zaangażowany jest również główny wykonawca inwestycji.

– Szczegółowe informacje zostaną przekazane po zakończeniu prowadzonego postępowania – tłumaczy Michał Wrzosek i podkreśla, że firma Budimex pozostaje w kontakcie z pracodawcą osoby, która zginęła w wypadku.

Do tematu powrócimy, gdy znane będą dalsze szczegóły sprawy.