Międzynarodowy Plener Rzeźbiarski "Wielki Powrót Rzeźb"
Tradycji stało się zadość. Pod koniec sierpnia rzeźbiarze powrócili do Szamotuł. Od 11 lat uznani artyści oraz artystki z całej Polski i zagranicy, co roku przyjeżdżają do Grodu Halszki, by kontynuować piękną tradycję plenerów rzeźbiarskich, które w latach 80. odbywały się w mieście. Duża w tym zasługa Szamotulskiego Ośrodka Kultury i dyrektora - Piotra Michalaka, który postanowił wskrzesić dawny zwyczaj, będący zarazem ważnym elementem lokalnej historii.
W roku ubiegłym, z różnych względów, plener w Szamotułach się nie odbył. Jego jubileuszową, dziesiątą edycję miasto świętuje właśnie teraz. Od środy, 25 sierpnia rzeźbiarze i rzeźbiarki pracują w Parku Zamkowym, który znów wypełnił ryk pił motorowych i radosne rozmowy. Plenerowy warsztat zdążyło już odwiedzić sporo szamotulan i szamotulanek, z uznaniem przyglądających się poczynaniom gości.
Młodsze pokolenie rzeźbiarzy i rzeźbiarek
Bohaterami oraz bohaterkami tegorocznej edycji "Wielkiego Powrotu Rzeźb" są: Viktoria Popova (Charków), Karolina Kaźmierczak (Bydgoszcz), Radek Michalczuk (Droblin), Jan Milczarek (Biała), Mariusz Opoka (Chodel), Piotr Staszak (Brudzew), Jakub Staszak (Brudzew) oraz Eugeniusz Tacik (Binino) - kurator i współorganizator pleneru.
- Na szamotulskich plenerach co roku gości 8 rzeźbiarzy. Do tej pory połowę stanowili artyści, którzy brali udział w którejś z poprzednich edycji wydarzenia, pozostali nigdy wcześniej w Szamotułach nie rzeźbili. Dzięki temu mogliśmy pokazać mieszkańcom różne techniki rzeźbienia, sposób pracy rozmaitych artystów. W tym roku jest jednak inaczej, gdyż trzon "starych" rzeźbiarzy tworzę tylko ja i Piotr Staszak - tłumaczył w trakcie oficjalnego otwarcia pleneru Eugeniusz Tacik - Myślę, że dzięki temu ta jubileuszowa edycja stanie się jeszcze ciekawsza - tym bardziej, że w naszym gronie znajduje się sporo artystów młodszego pokolenia - dodał.
Wśród nich szczególną postacią jest Jakub Staszak - syn Piotra, będący przedstawicielem trzeciego pokolenia Staszaków tworzących w Szamotułach. W plenerach odbywających się w mieście w latach 80. uczestniczył bowiem jego dziadek, któremu towarzyszył wówczas Piotr. Za sprawą Viktorii Popovej natomiast - artystki z Ukrainy, wydarzeniu nadano status imprezy międzynarodowej.
Plener bez tematu, ale z elementem ekologicznym
Tegoroczny plener jest wyjątkowy również z innego względu. Po raz pierwszy w historii organizator nie określił tematu prac. Rzeźbiarze i rzeźbiarki mają zatem duże pole do popisu. Elementem łączącym ich prace będą domki dla owadów, które zostaną wmontowane w rzeźby. Te trafią zaś na teren Rodzinnych Ogrodów Działkowych w Szamotułach.
Jak czytać kolory szlaków turystycznych?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?