To był prawdziwy powrót do przeszłości technologicznej. Warsztaty rozpoczęły się wykładem Bogusława Biegowskiego dotyczącym historii fotografii. Po nim uczestnicy i prowadzący zajęcia wyruszyli w miasto, aby za pomocą specjalnie zbudowanej camera obscura wykonać zdjęcia. Członkowie "Świetlicy", którzy podkreślają, że zajmują się "recyklingiem fotograficznych idei", starali się znaleźć we Wronkach miejsca, które oddadzą klimat miasta. Czas naświetlania zdjęcia kamerą otworkową jest długi - może zająć nawet kilka godzin. Z kolei wywoływanie fotografii w muzeum trwało z kolei całą noc. Na wystawie znalazły się panoramiczne zdjęcia wieży ciśnień, zakładu karnego, najbardziej charakterystycznych ulic Wronek oraz fotografie uczestników warsztatów. Zdjęcia można oglądać we wronieckim muzeum do 7 września. Szczegółowa relacja z warsztatów w najbliższym wydaniu naszego tygodnika.
Jak czytać kolory szlaków turystycznych?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?