Kwadrans przed 21:00 strażacy z OSP Wronki zostali wysłani do pożaru samochodu w Nowej Wsi. Szybka akcja gaśnicza spowodowała, że drzewa rosnące w pobliżu domu nie zajęły się ogniem, a plastikowe rynny od domu nie stopiły się. Pożar mógł rozprzestrzeniać się dalej - na pobliski budynek mieszkalny.
Przed przyjazdem strażaków w powietrze wyleciał zbiornik z paliwem. Z corsy został tylko szkielet. Nikt nie ucierpiał, przyczyny pożaru zbada teraz policja.
echodnia Policyjne testy - jak przebiegają
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?