18+

Treść tylko dla pełnoletnich

Kolejna strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich. Jeśli chcesz do niej dotrzeć, wybierz niżej odpowiedni przycisk!

Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Historia obrazu św. Katarzyny w kościele we Wronkach

Paulina Śliwa
Paulina Śliwa
Fotografiia Heleny Goetzendorf Grabowskiej sportretowanej na obrazie
Fotografiia Heleny Goetzendorf Grabowskiej sportretowanej na obrazie Archiwum P. Pojaska
O historii obrazu św. Katarzyny we wronieckiej farze poinformował redakcję wronczanin, regionalista Piotr Pojasek. – W czerwcu 2002 r. tematem jakże barwnej, a w ogóle nie znanej w Wielkopolsce historii obrazu św. Katarzyny, zainteresowałem prof. Andrzeja Kwileckiego – informuje Pojasek.

Za pośrednictwem prof. Andrzeja Kwileckiego wronczanin dotarł do ciotecznych prawnuków Heleny Goetzendorf Grabowskiej w osobach państwa Marii Zofii Kierskiej i jej brata Stanisława Kierskiego z Krakowa. Państwo Kierscy latem 2002 r., na zaproszenie Pojaska przyjechali do Nowej Wsi. W towarzystwie Wojciecha Piechoty i ojca Piotra Pojaska odwiedzili wówczas pałac Goetzendorf Grabowskich w Nowej Wsi – obecnie Dom Pomocy Społecznej. Następnie goście zostali zabrani do kościoła farnego we Wronkach w celu pokazania obrazu św. Katarzyny Aleksandryjskiej, do którego pozowała Helena Goetzendorf Grabowska.
– Pamiętam jak pani Maria Z. Kierska wychodząc z kościoła powiedziała z lekkim uśmiechem na twarzy, że „Ciotka Helena została „świętą“ – mówi Pojasek.
Wroniecki obraz św. Katarzyny został namalowany w końcu 3. ćwierci XIX wieku przez malarza poznańskiego Mariana Jakuba Jaroczyńskiego (1819-1901). Artysta pozostawił swój podpis w lewym dolnym narożu płótna, na wewnętrznej osi koła, przed którym stoi św. Katarzyna.
O tym, w jaki sposób obraz trafił do fary dowiadujemy się z notatki w aktach kościelnych, którą sporządził ks. Wincenty Szramkowski – proboszcz we Wronkach w latach 1857-1908. Czytamy pod datą dzienną 23 października 1872 roku: „Obraz S. Katarzyny we Wielkim Ołtarzu (dar JW. Pana Kolatora Ignacego Grabowskiego)”. Wspomnianym darczyńcą był Ignacy Goetzendorf Grabowski (1820-1889), kolator-opiekun kościoła farnego, właściciel majętności wronieckiej, w tym okazałego pałacu w Nowej Wsi pod Wronkami.
We Wronkach, z pokolenia na pokolenie powtarzano, że do obrazu patronki parafii miała pozować najstarsza córka Grabowskich z Nowej Wsi. Prawdziwość ustnego przekazu potwierdziła się w 2001 r., kiedy na rynku wydawniczym ukazała się książka Andrzeja Kwileckiego pt. „Ziemiaństwo wielkopolskie – Między wsią a miastem”. W bogato ilustrowanej książce znalazła się fotografia Heleny Goetzendorf Grabowskiej (1852-1927), najstarszej córki Ignacego Goetzendorf Grabowskiego z Nowej Wsi. Zestawienie fotografii Heleny Goetzendorf Grabowskiej z wizerunkiem św. Katarzyny bezsprzecznie dowodzi, że Marian Jaroczyński sportretował do postaci św. męczennicy dwudziestoletnią wówczas Helenę.
Obraz św. Katarzyny od roku 1872 do lat 50. XX wieku był umieszczony w ołtarzu głównym, który dawniej zwano wielkim. Po przebudowaniu prezbiterium i ustawieniu nowego ołtarza głównego w formie gotyckiego tryptyku, przeniesiono obraz do magazynu kościelnego. Na powrót trafił do wnętrza świątyni na początku lat 90. XX wieku. Wstawiony został do ołtarza bocznego w lewej nawie, gdzie można go oglądać do dziś. Uznawany jest przez znawców za jedną z lepszych prac artysty malarza M. Jaroczyńskiego.

Helena Goetzendorf Grabowska prowadziła wspólnie z siostrą Marią pensjonat w Poznaniu przy placu Wolności 10. W 1918 r. miał tam swoją kwaterę Bohdan Hulewicz, w pensjonacie odbywały się narady Tajnego Sztabu Wojskowego oraz spotkania działaczy z Poznania i powiatów. Helena nigdy nie wyszła za mąż. Zmarła w wieku 75 lat w Poznaniu w roku 1927.
Ignacy Goetzendorf Grabowski był właścicielem dóbr wronieckich (nazywanych z powodu wielkiego obszaru „państwem Wronieckim”) w latach 1865-81. Z kolei w latach 1871-76 pełnił zaszczytną funkcję dyrektora Spółki Akcyjnej „Teatr Polski” w Poznaniu (fronton powstałego wówczas teatru zdobi dumny napis: „Naród sobie”). Zmarł w Paryżu w roku 1889 ukończywszy 69 lat.
We Wronkach znajduje się jeszcze jedno działo pędzla Mariana J. Jaroczyńskiego, tj. obraz Zwiastowania NMP w kościele klasztornym. Obraz ten powstał dwa lata po św. Katarzynie Aleksandryjskiej i był darem artysty dla franciszkanów, którzy przybyli do Wronek w 1868 r. w celu objęcia opustoszałego kościoła podominikańskiego. Jaroczyński był osobiście zaangażowany w odzyskanie zajętego przez prusaków kościoła wronieckich dominikanów i następnie przekazanie go franciszkanom reformatom. Wykonał dwie grafiki z widokiem tegoż kościoła, które umieszczono w odezwach do społeczeństwa polskiego...
– Dziś, gdy patrzę na wykonaną przed 10 laty fotografię przed wejściem do nowowiejskiego pałacu, wracam myślami do miłej atmosfery tamtego spotkania, spotkania z ludźmi, którzy już odeszli do wieczności – wspomina Pojasek.

od 12 lat
Wideo

Bohaterka Senatorium Miłości tańczy 3

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na szamotuly.naszemiasto.pl Nasze Miasto