Jarosław Buko nie będzie już zastępcą burmistrza Ostroroga

__Jarosław Buko

Powołaniu Jarosława Buko na stanowisko zastępcy burmistrza Ostroroga towarzyszyło ogólne niezadowolenie opozycyjnych radnych. Zaskoczyła ich jednak nie tyle sama decyzja burmistrza Sławomira Szałaty związana z utworzeniem nowego stanowiska w urzędzie (wcześniej przez lata wiceburmistrza w Ostrorogu po prostu nie było), co fakt, kto na fotelu zastępcy włodarza miał zasiąść.

Zdaniem opozycji bowiem Buko, który tak naprawdę w Ostrorogu pojawił się znikąd, nie cieszył się zbyt dobrą opinią samorządowca. Radny Jarosław Oszmałek podkreślał to przywołując informacje z gminy Śmigiel, gdzie wcześniej Jarosław Buko pełnił funkcję skarbnika i został z niej odwołany.

Mimo to, jesienią ubiegłego roku burmistrz Szałata mianował Buko swoim zastępcą. W zeszłym tygodniu natomiast postanowił go z tej funkcji odwołać. Dlaczego? - Pan Buko nie spełnił pokładanych w nim oczekiwań. Minął rok i zwyczajnie się nie sprawdził na tym stanowisku - wyjaśnia Sławomir Szałata.

Na początku października z kolei z posady sekretarza gminy Ostroróg zrezygnował Stanisław Żołądkowski, który od roku (od chwili pojawienia się Buko w urzędzie) pełnił tę funkcję w niepełnym wymiarze czasu pracy. Buko przydzielono zatem sprawy, którymi dotychczas Żołądkowski się zajmował.

- Nie chcieliśmy, aby równolegle działały te 2 stanowiska pracy. Miesiąc temu pan sekretarz złożył rezygnację, więc pan Buko przejął jego obowiązki - mówi burmistrz Ostroroga sugerując, że i w tym przypadku jego dotychczasowy zastępca nie wywiązywał się ze swoich obowiązków, tak jak on by tego oczekiwał.

Zarządzeniem z dnia 9 listopada Szałata odwołał zatem Jarosława Buko z pełnionej funkcji z zachowaniem okresu wypowiedzenia. Do chwili ostatecznego pożegnania się z urzędem otrzymywać on będzie pensję tak jak do tej pory, jednak nie może już występować w imieniu gminy i podejmować decyzji z upoważnienia burmistrza.

Stanisław Żołądkowski natomiast, choć nie będzie już zasiadać w fotelu sekretarza, to z ostrorogskim magistratem się nie żegna. Wciąż pełnić będzie funkcję inspektora zajmującego się m.in. sprawami gospodarczymi, utrzymaniem dróg, a także ochroną środowiska i leśnictwa.

Burmistrz ogłosił już nabór na stanowisko sekretarza (na 1/4 etatu). Aplikacje składać można do przyszłego piątku, 25 listopada do godziny 15.00 w urzędzie.

- Zobaczymy, jak rozstrzygnie się konkurs. W Kaźmierzu również poszukują sekretarza, a nie łatwo jest znaleźć kogoś na to stanowisko, wymagania są jednak dosyć wysokie - tłumaczy burmistrz i zaznacza, że w chwili obecnej nie podjął jeszcze decyzji, czy powoła nowego zastępce. To uzależnione będzie od rozstrzygnięcia procedury konkursowej.