Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Mieszkaniec powiatu szamotulskiego usłyszał prokuratorskie zarzuty

Jakub Czekała
Jakub Czekała
CBA
Na początku marca Wydział Komunikacji Społecznej Centralnego Biura Antykorupcyjnego poinformował o kolejnych zatrzymaniach w sprawie obrotu fikcyjnymi fakturami. Kilka dni temu Prokuratura Okręgowa potwierdziła, że sprawa dotycz m.in. mieszkańca naszego terenu.

Jak poinformowano, trzej przedsiębiorcy zatrzymani zostali przez funkcjonariuszy Centralnego Biura Antykorupcyjnego w związku ze śledztwem dotyczącym obrotem fikcyjnymi fakturami VAT. Do tej pory zarzuty w tej sprawie usłyszało już 12 osób. Tym razem chodzi o uszczuplenia podatkowe mające sięgać 770 tysięcy złotych.

- Funkcjonariusze poznańskiej Delegatury Centralnego Biura Antykorupcyjnego podjęli kolejne czynności w związku z prowadzonym przez siebie śledztwem dotyczącym wystawiania fikcyjnych faktur VAT z tytułu rzekomego obrotu częściami samochodowymi. Tym razem do sprawy zatrzymano trzech przedsiębiorców z terenu Wielkopolski, którzy swą działalność prowadzili w branży samochodowej, a na rzecz których wystawiano fikcyjne faktury VAT. Agenci Centralnego Biura Antykorupcyjnego przeszukali także miejsca zamieszkania oraz miejsca pracy zatrzymanych mieszkańców Wielkopolski. Natomiast w Prokuraturze Okręgowej w Poznaniu zatrzymani usłyszeli zarzuty posłużenia się nierzetelnymi fakturami w celu uszczuplenia należności publicznoprawnych na ponad 770 tysięcy złotych - podali pracownicy Wydziału Komunikacji Społecznej Centralnego Biura Antykorupcyjnego.

Dodano również, że zatrzymani mężczyźni, to kolejne osoby ujęte w ramach prowadzonego przez funkcjonariuszy postępowania.

Tymczasem rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Poznaniu prokurator Łukasz Wawrzyniak powiedział nam, że wśród trzech zatrzymanych Wielkopolan jest również mieszkaniec powiatu szamotulskiego. Mężczyźnie prokurator zarzuca popełnienie czynu z art. 271 par 1 i 3 k.k. - dotyczy on poświadczenia nieprawdy.
Paragraf 1 – o którym wspomniał Łukasz Wawrzyniak wskazuje, że funkcjonariusz publiczny lub inna osoba uprawniona do wystawienia dokumentu, która poświadcza w nim nieprawdę co do okoliczności mającej znaczenie prawne, podlega karze pozbawienia wolności od 3 miesięcy do lat 5. Z kolei paragraf 3 jest bezpośrednio związany z pierwszym i brzmi: jeżeli sprawca dopuszcza się czynu określonego w paragrafie 1 w celu osiągnięcia korzyści majątkowej lub osobistej, podlega karze pozbawienia wolności od 6 miesięcy do lat 8.

I właśnie maksymalnie 8 lat więzienia grozi mieszkańcowi powiatu szamotulskiego. Dodać tu jednak należy, że prowadzący sprawę prokurator nie zdecydował się zastosować wobec mężczyzny środków zapobiegawczych – na przykład w postaci tymczasowego aresztu lub też policyjnego dozoru.

Funkcjonariusze Centralnego Biura Antykorupcyjnego przypominają, że do wyłudzeń skarbowych w opisywanej sprawie dochodziło w latach 2013 - 2018. Ustalenia śledczych wskazują, że firmy działające w branży samochodowej wystawiały faktury VAT, które nie odzwierciedlały rzeczywistych zdarzeń gospodarczych.

- Wartość faktur ujawnionych w toku śledztwa do chwili obecnej wynosi około 10 milionów złotych. Do tej pory zarzuty usłyszało już 12 osób. Materiały dowodowe są nadal gromadzone i analizowane przez śledczych – zakończono.

Sprawa jest rozwojowa.

od 12 lat
Wideo

Niedzielne uroczystości odpustowe ku czci św. Wojciecha w Gnieźnie

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na szamotuly.naszemiasto.pl Nasze Miasto