Narodowy Dzień Żołnierzy Wyklętych w Szamotułach [ZDJĘCIA]

Z inicjatywy sympatyków PiS w Szamotułach, Narodowy Dzień Żołnierzy Wyklętych, ustanowiony przez prezydenta RP, Lecha Kaczyńskiego, po raz pierwszy obchodzony był w Szamotułach 3 lata temu. Wzorem lat ubiegłych przedstawiciele PiS–u, oddali hołd ofiarom minionego systemu również w tym roku.

W piątek, 28 lutego wraz z młodzieżą skupioną w Wielkopolskim Stowarzyszeniu Pamięci Armii Krajowej złożyli wiązanki kwiatów pod pomnikami upamiętniającymi Żołnierzy Wyklętych. Znicze zapłonęły pod pomnikiem znajdującym się przy szamotulskiej Kolegiacie oraz tym poświęconym Maksymilianowi Ciężkiemu. Przedstawicieli PiS–u oraz młodzież, swą obecnością zaszczycił pan Mieczysław Rebelka – kombatant Światowego Związku Żołnierzy Armii Krajowej, a także – w imieniu proboszcza, ks. kapelan z szamotulskiej Kolegiaty. Obecny był również zastępca burmistrza Szamotuł, Wojciech Rabski.

Złożenie wiązanek kwiatów w barwach narodowych oraz zniczy pod pomnikiem znajdującym się przy świątyni, poprzedziła modlitwa. Zgromadzeni odśpiewali również Mazurek Dąbrowskiego.
Nie zapomniano i o wielkich Polakach, którzy swej miłości do kraju – patriotyzmu, mimo trudnych czasów, w których przyszło im żyć, nigdy nie odrzucili. Z tego też względu inicjatorzy obchodów Narodowego Dnia Żołnierzy Wyklętych w Szamotułach wraz z młodzieżą udali się na cmentarz parafialny, gdzie oddali hołd spoczywającemu tam więźniowi politycznemu, Bolesławowi Eibenowi. Znicze zapalono także przy grobie Maksymiliana Ciężkiego oraz ks. Henryka Szklarka.

Chociaż Narodowy Dzień Żołnierzy Wyklętych ustanowiony został na dzień 1 marca, Szamotuły już 28 lutego dały wyraz swej pamięci o ofiarach minionego systemu. O ludziach Ziemi Szamotulskiej, którzy przez całe swoje życie odważnie mówili o Polsce, angażując się przy tym w sprawy kraju. Ze swym patriotyzmem nigdy się nie obnosili, choć miłość do kraju traktowali jako wartość nadrzędną.