Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Oczy całej Polski zwrócone były na Szamotuły

Magda Prętka
Z okazji nadchodzących dożynek w Szamotułach postanowiliśmy przypomnieć obchody Święta Plonów z 7 września 1986 roku, a więc dożynki centralne

Ogólnopolskie - centralne dożynki w Szamotułach z 1986 roku na stałe weszły już do historycznej kroniki miasta. Nie ma się zresztą czemu dziwić – było to bowiem największe i najświetniejsze święto plonów w dziejach naszego regionu.

W dożynkowych uroczystościach wzięli wówczas udział członkowie najwyższych władz państwowych, z I sekretarzem KC PZPR, Wojciechem Jaruzelskim na czele. Przybył on do Szamotuł helikopterem, który wylądował na tutejszym stadionie sportowym, gdzie odbyła się zresztą główna część uroczystości. Zjechali się wszyscy miejscowi rolnicy, a także delegaci z rozmaitych regionów kraju. Przybyły reprezentacje robotników. Byli górnicy i żołnierze, nie zabrakło również harcerzy. Ponad 100 dziennikarzy z całego kraju otrzymało akredytacje na uczestnictwo w tym wyjątkowym święcie. Telewizja „na gorąco” relacjonowała wydarzenia, które obejrzało wówczas ponad milion Polaków. Pojawili się i dziennikarze amerykańskiej telewizji. Na potrzeby dożynek Wielkopolskie Wydawnictwo Prasowe wydało specjalną gazetę – „Szamotulski wieniec” zawierającą wszelakie informacje o regionie w kontekście rolniczym oraz sprawozdanie z przygotowań do święta plonów i tradycyjne podziękowanie dla żniwiarzy od ówczesnego ministra rolnictwa, leśnictwa i gospodarki żywnościowej – Stanisława Zięby.
Nad przejazdem kolejowym w Kępie wybudowano tymczasowy wiadukt, z którego szamotulanie korzystali jeszcze przez kolejnych 10 lat. Ulica Sportowa wiodąca do stadionu zyskała natomiast nową, asfaltową nawierzchnię.

Ruch na drogach w okolicy był wzmożony, gdyż każdy, a przede wszystkim rolnicy z PGR, RSP oraz chłopskich gospodarstw ciekawi byli co też zdarzy się na dożynkach centralnych. Należy przy tym zaznaczyć, iż nie każdy mógł wejść na stadion – potrzebne były specjalne zaproszenia uprawniające do uczestnictwa w uroczystościach.

Punktualnie o godzinie 13, 7 września 1986 roku na wypełnionym po brzegi stadionie sportowym w Szamotułach oficjalnie rozpoczęło się święto plonów. Fanfary szamotulskie otworzyły tradycyjną część wieńcową dożynek. Na bieżnie stadionu przy muzyce kapel ludowych wjechała banderia konna. Po chwili pojawił się barwny korowód. Szły gospodynie i gospodarze niosący narzędzia rolnicze, grupy z wieńcami i plonami z pól, sadów i ogrodów. Była i młodzież. Jednocześnie bieżnią stadionu przejeżdżały bryczki wiozące kapele ludowe. W centralnym punkcie boiska usytuowano „wiano” – symbol żniw ówczesnej Ziemi Poznańskiej. Rozpoczęły się obrzędowe tańce dożynkowe, w których wzięło udział ponad 200 par z rozmaitych zespołów folklorystycznych. Po ich zakończeniu orszak zbliżył się do trybuny honorowej. Zabrzmiała pieśń „Plon, niesiemy plon”. Uroczyście przekazano bochen chleba. Starościna dożynek, Urszula Szała i starosta dożynkowy, Jan Kaźmierczak wręczyli chleb przedstawicielom klasy robotniczej całego kraju.

Gości powitał przewodniczący Komitetu Organizacyjnego Dożynek, Henryk Słowiński – rolnik z Witoldzina. Następnie rozpoczęło się barwne widowisko. Zespoły w strojach ludowych i regionalnych, młodzież, zespoły chóralne odtwarzały w tańcach, wierszach i pieśniach dzieje naszego narodu i państwa, od jego legendarnych początków, które miały miejsce na tej właśnie ziemi. Stąd też ta część widowiska nosiła nazwę „Z tego gniazda naród nasz stał”. Zabrzmiał również hymn polskich rycerzy śpiewany pod Grunwaldem i „Rota”. Ogromne wzruszenie wzbudziło odegranie przemówienia Ignacego Paderewskiego oraz przytaczane słowa prezydenta Warszawy, Stefana Starzyńskiego o tym, że walczyć trzeba do końca. Nie zabrakło i zabawy ludowej, a także dziecięcych popisów sportowych, do których przygotowywano się tygodniami.

Po 2 – godzinnym widowisku wszyscy zebrani na stadionie odśpiewali pieśń „Ukochany kraj”.

Dziś na wydarzenie to patrzymy z niedowierzaniem. Kiedy w 1989 roku zaczęliśmy żyć w wolnej, demokratycznej Polsce, nagle zapomnieliśmy o pracy rolników i doniosłym znaczeniu dożynek. A szkoda, gdyż to właśnie dzięki temu wydarzeniu, we wrześniu 1986 roku oczy całej Polski zwrócone były w stronę Szamotuł – niestety jak do tej pory pierwszy i ostatni raz.

od 12 lat
Wideo

echodnia.eu Świętokrzyskie tulipany

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na szamotuly.naszemiasto.pl Nasze Miasto