Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Paweł Kowzan traci mandat. Po ponad 16 latach pracy w samorządzie nie będzie już radnym?

Magda Prętka
Paweł Kowzan traci mandat radnego
Paweł Kowzan traci mandat radnego Magda Prętka
Paweł Kowzan traci mandat radnego - tak zadecydowali w środę członkowie Rady Powiatu Szamotulskiego. Chociaż sprawie towarzyszy szereg kontrowersji, uchwała w tej sprawie została podjęta większością głosów

Po ponad 16 latach pracy w samorządzie Paweł Kowzan, były starosta szamotulski, usunięty został z Rady Powiatu. Przynajmniej formalnie. Na środowej sesji większością głosów radni podjęli uchwałę w sprawie wygaśnięcia jego mandatu. Były włodarz powiatu zapowiada jednak, że od tej decyzji będzie się odwoływać. A wszystko zaczęło się od... samochodu.

Centrum życia jest Poznań?

W styczniu Kowzan zarejestrował na terenie powiatu poznańskiego auto. Do wniosku dotyczącego rejestracji złożył oświadczenie mówiące o tym, że zamieszkuje w Poznaniu, stolica Wielkopolski jest centrum jego życia i w przyszłości myśli o pobycie stałym w tym mieście. Jak wyjaśniał – oświadczenie złożył w ubiegłym miesiącu, prawdopodobnie 12 stycznia (konkretnej daty nie podał). Tego samego dnia jednak wycofał się ze złożonej deklaracji, do czego zmusić go miały sprawy osobiste. Zgodnie z kodeksem wyborczym natomiast samorządowiec, który zmieni miejsce zamieszkania na ośrodek znajdujący się poza obszarem, na którym działa samorząd terytorialny, traci mandat.

– Zaraz po rejestracji powziąłem decyzję o rezygnacji z zamiaru stałego pobytu w Poznaniu – komentował były starosta.

Do komisarza wyborczego w Pile, a także do Wojewody Wielkopolskiego Kowzan skierował, więc drugie oświadczenie, w którym przekonywał, że to jednak Szamotuły są jego centrum życia i to tutaj mieści się jego dom, w którym de facto mieszka.

– Poświadczyć to mogą to moi sąsiedzi, którzy codziennie mnie widzą. – mówił w trakcie sesji.

W Poznaniu zaś były starosta miał jedynie pomieszkiwać 1 – 2 dni w tygodniu. Posiada tam zresztą nieruchomość. Sprawa zapewne nie wyszła by na jaw, gdyby nie poinformował o niej jeden z lokalnych tytułów prasowych. News, jaki pojawił się na portalu społecznościowym wywołała lawinę pytań, domysłów i oskarżeń.

„Decyzję polityczną już podjęliście”

Jeszcze przed rozpoczęciem środowych obrad, na wniosek starosty, Józefa Kwaśniewicza do porządku sesji wprowadzono dodatkowy punkt. Był nim projekt uchwały w sprawie wygaśnięcia mandatu radnego Pawła Kowzana. Zdaniem włodarza, który bazował na informacjach uzyskanych z Krajowego Biura Wyborczego Delegatura w Pile, istnieją przesłanki co do tego, że były starosty nie powinien już pełnić funkcji radnego, gdyż zmienił miejsce zamieszkania przeprowadzając się do innego powiatu. Odczytał zresztą wspomniane wcześniej oświadczenie, z którego jasno wynikało, że radny stał się mieszkańcem Poznania.

– Nie ma możliwości gdybania co rada może w tej sytuacji zrobić. Rada stwierdza wygaśnięcie mandatu – wyjaśniał Kwaśniewicz podkreślając, że radni muszą podjąć takie działanie w ciągu 30 dni. W innym przypadku, zdaniem starosty, podejmowane uchwały, mogą zostać unieważnione.

Kowzanowi trudno było zrozumieć postawę starosty. Kilkakrotnie przytaczał treść dokumentu, jaki skierował do komisarza wyborczego oraz wojewody, w którym kategorycznie zaznaczał, że nie jest mieszkańcem stolicy Wielkopolski, a Szamotuł. Renata Kurzajczyk z biura wyborczego w Pile w odpowiedzi na pismo Kowzana stwierdziła zresztą, że problem nie istnieje, gdyż z oświadczenia byłego starosty wynika, iż zamieszkuje on w Szamotułach. Dla podkreślenia swoich racji Kowzan wskazywał, że nie jest zameldowany w Poznaniu. Starosta zaś krótko ripostował. – Od 1 stycznia 2014 roku w Polsce nie działa obowiązek meldunkowy – mówił.

– Nie będę się rozwodzić. Decyzję polityczną podjęliście. Rada Powiatu miała wyjaśnić, czy istnieją przesłanki do wygaśnięcia mandatu. Pani dyrektor (biura krajowego w Pile – przyp. red.) stwierdziła, że ich nie ma – zaznaczał Kowzan.

W trakcie dyskusji radny, Maciej Trąbczyński zwracał uwagę na ciekawą zależność. Mówił, że skoro Kowzan jest samorządowcem z tak dużym doświadczeniem, to dlaczego nie zwrócił uwagi na wartość dokumentu, który podpisał własnoręcznie (chodzi o pierwsze oświadczenie). Były starosta odpowiadał krótko: – Wszystko można cofnąć, tylko nie zejście z tego świata”.

Kowzan i Kwaśniewicz nieustannie odwoływali się do jednego i drugiego oświadczenia. Argumenty, mniej lub bardziej racjonalne, odbijane były jak piłka tenisowa. Nikt nie zapytał jednak byłego starosty o to, co by było, gdyby faktycznie w Poznaniu zamieszkał (twierdzi, że nie mieszka) i jak wtedy wypełniał by mandat radnego? Wyborcom chyba trudno byłoby to sobie wyobrazić.

Większością głosów radni podjęli uchwałę o wygaśnięciu mandatu Pawła Kowzana. Ten może teraz uchwałę zaskarżyć lub skierować sprawę do sądu administracyjnego.

Warto zaznaczyć, że dyskusji towarzyszył szereg kontrowersji. Opozycja na czele z Kowzanem dopytywała o kwestie formalne. Starosta nie przedłożył bowiem radnym uchwały Zarządu Powiatu w sprawie wygaśnięcia mandatu. Bez tego zaś, zdaniem Pawła Kowzana, decyzja podjęta przez większość, jest nieważna. Radca prawny nie potrafił rozwiać wątpliwości samorządowców - zamiast konkretnych odpowiedzi na problematyczne kwestie, były przypuszczenia. Sam sposób podjęcia uchwały - przy wzajemnych krzykach i niedomówieniach, budził wiele wątpliwości.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Policja podsumowała majówkę na polskich drogach

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na szamotuly.naszemiasto.pl Nasze Miasto