W miniony weekend odbyła się ostatnia kolejka Statscore Futsal Ekstraklasy w sezonie 2021/2022. Pniewianie na ostatni mecz pojechali do bezpośredniego rywala w tabeli – Clearexu Chorzów. Zwycięstwo lub remis oznaczały utrzymanie siódmego miejsca w lidze, z kolei porażka oznaczała, że rywal przeskoczy Czerwone Smoki. I niestety tak się właśnie stało.
- Ostatnie nasze wyjazdy do Chorzowa nie należały do udanych. Z dużą werwą zatem i nadziejami rozpoczęliśmy sobotnie spotkanie. Niestety mimo przewagi w statystykach i optycznie dobrej gry, znów musieliśmy uznać wyższość rywali. Pierwsza bramka padła po wątpliwym faulu i stałym fragmencie gry. W zamieszaniu trafił Dewucki. Mimo kilku znakomitych okazji taki rezultat utrzymał się do przerwy – zrelacjonowali Red Dragonsi na swojej stronie internetowej.
Jak dodali, po zmianie stron doskonałej okazji nie wykorzystał Bartek Gładyszewski, a chwilę później na 2:0 z rzutu karnego podwyższył Dewucki. Ten sam zawodnik zresztą ustrzelił hat-tricka, wykorzystując niezdecydowanie naszej obrony.
- W 33. minucie było praktycznie po meczu. Naszym zdaniem faulowany był Maksym Pautiak, co skutkowałoby przedłużonym rzutem karny. Arbitrzy jednak uznali w tym momencie gola na 4:0 i sytuacja stała się beznadziejna. W końcówce po wymianie ciosów ostatecznie wynik spotkania to 5:2 – zakończono.
Ekipa z Pniew kończy sezon na ósmym miejscu w tabeli oraz półfinałem Pucharu Polski na swoim koncie. Teraz czas na zasłużony odpoczynek, a później ruszą przygotowania do nowego sezonu.
Wywiad z prezesem Jagiellonii Białystok Wojciechem Pertkiewiczem
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?