Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Powiat międzychodzki. Tydzień w ogniu. Spłonęło wiele hektarów pól [FILM][FOTO]

Krzysztof Sobkowski
Krzysztof Sobkowski
Jakub Czekała
Jakub Czekała
Pełne ręce pracy mają w ostatnich dniach strażacy z całego powiatu międzychodzkiego. W minionych dniach walczyli z kilkoma pożarami. Pola ze zbożem oraz ścierniska płonęły m.in. w Luboszu, Kwilczu, a największy między Mnichami, Mechnaczem, a Tuczępami.

We wtorek 27 lipca około godziny 14 zauważono ogień na polu w Augustowie. Jak poinformowali strażacy z OSP Kwilcz, działania strażaków polegały na ugaszeniu palącego się ścierniska i zboża na pniu oraz obronieniu pobliskiego lasu, w kierunku którego kierował się ogień. Spaleniu uległ teren rolny o powierzchni ok. 9,5 ha.

Po godzinie 16 strażacy wyjechali do pożaru pola pod Mechnaczem. Spaleniu uległo około 50 ha ścierniska, 6 ha pola z jęczmieniem, 50 balotów, 1 kombajn. W działaniach udział wzięło 14 zastępów z Międzychodu, Kwilcza, Kurnatowic, Lubosza, Mechnacza, Miłostowa, Sierakówa, Kamionnej, Łowynia, a także służby Nadleśnictwa Bolewice wraz z samolotem gaśniczym Dromader.

Z kolei w środę w miejscowości Rozbitek przed godziną 9 rano doszło do pożaru ścierniska, z którego ogień przeskoczył na zboże. W sumie spaliły się 2 hektary ścierniska i 2 zboża.

Największy pożar miał jednak miejsce w czwartek 29 lipca około godziny 16:15 między Mnichami, Mechnaczem, a Tuczępami. Do pożaru zboża na pniu ruszyło początkowo kilka zastępów straży pożarnej. Ogromny słup dymu zaniepokoił nawet mieszkańcy Kamionny oraz Kwilcza. Dym widoczny był nawet z okolic Lwówka w powiecie nowotomyskim, czy nawet z okolic Buku.

Pierwsze zastępy, które dotarły na miejsce potwierdziły, że pożarem objęta jest ogromna powierzchnia pola ze zbożem. Do akcji dysponowane są kolejne zastępy straży pożarnej z powiatu międzychodzkiego. Na miejsce pożaru wysłano również strażaków z powiatu szamotulskiego, a także pluton gaśniczy z powiatu nowotomyskiego.

Przejazd plutonu gaśniczego z powiatu nowotomyskiego przez Miedzichowo

Działania gaśnicze utrudniał silny wiatr, który przenosił ogień w kolejne obszary.

- Pożar wybuchł w Tuczępach. Na miejscu pracuje 25 jednostek straży pożarnej: 4 z powiatu nowotomyskiego, dwa z szamotulskiego i reszta z międzychodzkiego. Pali się łącznie 70 ha zboża na pniu. Sytuacja jest już opanowana, ale nadal niebezpieczna z uwagi na wiatr - mówił nam w trakcie trwania działań gaśniczyc bryg. Sławomir Brandt, rzecznik prasowy Komendy Wojewódzkiej Państwowej Straży Pożarnej w Poznaniu.

Wtorek - na naszym terenie - w ogniu. Strażacy mają pełne rę...

Po kilku godzinach walki licznych zastępów strażaków pożar został opanowany, a główne działania gaśnicze zakończono.

Ostatecznie - jak poinformowali w piątkowym komunikacie międzychodzcy strażacy - w Tuczępach spaleniu uległo łącznie 50 ha terenu rolniczego: 48 ha zboża na pniu oraz 2 ha ścierniska. W działaniach udział wzięły 23 zastępy straży pożarnej z terenu trzech powiatów - międzychodzkiego, nowotomyskiego i szamotulskiego.

Strażacy podkreślają duże wsparcie w działaniach - zarówno w Tuczępach, jak i w pozostałych zdarzeniach - stanowili rolnicy z ciągnikami i sprzętem rolniczym, którzy również pracowali na miejscach zdarzeń powodując skuteczne ograniczenie rozprzestrzeniania się pożaru.

W piątek w Kamionnej paliło się 25 arów zboża. Zagrożenie szybko zlikwidowano.

Problem z dojazdem kolejnych zastępów!

Wielki pożar, który wybuchł w okolicach Tuczępów, a także spora liczba zastępów strażaków, które wysłano do walki z żywiołem wzbudziła spore zainteresowanie okolicznych mieszkańców. Niestety część z nich postanowiła pożar i działania strażaków oglądać z bliska.

Jedna z czytelniczek poinformowała nas, że wozy strażackie miały problem z dojazdem do pożaru!
- Nagle znikąd pojawiły się dziesiątki samochodów, stawały na poboczu drogi prowadzącej z Prusimia do Tuczęp, wszyscy stali, patrzyli, robili zdjęcia. Straż miała problem z przejazdem, przejeżdżając drogą, żeby zatankować wodę strażacy prosili żeby odjechali. Nikt nie reagował. Wszystko to do tego stopnia, że straż musiała wezwać policję żeby rozgonić całe to towarzystwo - poinformowała nas.

Niestety problem z gapiami występuje dość często, ciekawscy wydarzenia nie zdają sobie sprawy, że swoim zachowaniem mogą utrudniać same działania, czy to w opisywanym przypadku, czy w każdym innym. A zarówno, czy to pożar, czy wypadek - liczy się czas skutecznego dotarcia na miejsce zdarzenia. Pożar w Tuczępach był bardzo poważny m.in. przez porywy wiatru, które roznosiły ogień. Liczyła się każda sekunda, a strażacy, którzy nie mogli dojechać przez blokujące przejazd samochody - te sekundy, minuty tracili.

Za blokowanie dojazdu służb ratunkowych do zdarzenia grozi mandat nawet do 500 złotych. Niestety - co pokazują kolejne przypadki - nie odstrasza to potencjalnych gapiów przed tego typu zachowaniami, to w imieniu służb ratunkowych - spróbujemy odnieść się do ich zdrowego rozsądku, czy sumienia - blokowanie dojazdu służb ratunkowych może kosztować czyjeś zdrowie, a nawet życie lub pociągnąć duże straty materialne - bo pomoc przyjdzie za późno. Warto o tym pamiętać!

Promenada wokół Jeziora Miejskiego w Międzychodzie została oświetlona (28.07.2021)

Międzychód. Promenada wokół Jeziora Miejskiego w Międzychodz...

Od tragicznego wypadku minęły już dwa lata, a nadal nie rozpoczął się proces oskarżonego kierowcy.

Ryżyn. Od tragicznego wypadku minęły już dwa lata, a nadal n...

Od Sowiej Góry do Międzychodu wybudowano… płot. Ma zatrzymać migrację dzików i ASF (23.07.2021).

Międzychód. Od Sowiej Góry do Międzychodu wybudowano… płot. ...

Święto Policji 2021 w Powiecie Międzychodzkim, czyli uroczysty apel na dziedzińcu przy Komendzie Powiatowej Policji w Międzychodzie (23.07.2021).

Święto Policji 2021 w Powiecie Międzychodzkim, czyli uroczys...

Chrzypsko Wielkie. Po 46 latach do Chrzypska Wielkiego powróciło… kino. Jest tuż za rogiem. W piątek 23 lipca zostało otwarte.

Chrzypsko Wielkie. Po 46 latach do Chrzypska Wielkiego powró...

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Wskaźnik Bogactwa Narodów, wiemy gdzie jest Polska

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Powiat międzychodzki. Tydzień w ogniu. Spłonęło wiele hektarów pól [FILM][FOTO] - Międzychód Nasze Miasto

Wróć na szamotuly.naszemiasto.pl Nasze Miasto