Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Powiat. Osoby konsekrowane miały swoje święto

Wiktoria Poczekaj
2 lutego po raz 24 obchodzono Światowy Dzień Życia Konsekrowanego. To święto poświęcono osobom, które poprzez śluby zakonne służą Bogu i ludziom. Na terenie naszego powiatu najbardziej znane są trzy zgromadzenia niezwykle aktywnie działające na rzecz lokalnej społeczności.

Zgromadzenie Sióstr Urszulanek Serca Jezusa Konającego ma swój Dom Macierzysty w Pniewach, jednak prowadzi też domy dziecka w Otorowie, Lipnicy i Sokolnikach Wielkich. We Wronkach mieści się Dom Zakonny męskiego zgromadzenia, są nimi franciszkanie. Bardzo aktywną pracę w Szamotułach prowadzą siostry Zgromadzenia Sióstr Franciszkanek Rodziny Maryi. Oprócz Placówki Opiekuńczo-Wychowawczej siostry prowadzą spółdzielnię socjalną, warsztaty terapii zajęciowej, dom dziennego pobytu seniora, świetlica socjoterapeutyczna, przedszkole.
Podczas rozmowy z siostrą Grażyną Koźlik rozmawialiśmy o tym czym jest życie konsekrowane we współczesnym świecie. Siostra przyrównała swoją służbę do Eucharystii.
- Tak jak naczynia przeznaczone do kultu są jemu poświęcone na wyłączność, tak i życie osoby w klasztorze jest poświęcone na wyłączną służbę Bogu i ludziom. Składane przez nas śluby zakonne to wyraz naszego powołania - tłumaczy siostra Grażyna.
Nie zgadza się ona z wciąż pokutującym stereotypem zakonnicy jako osoby ograniczonej do modlitw i przesiadywania w kościele. Szamotulski zakon potwierdza słowa zakonnicy. Tyle aktywności mieści się na Lipowej w Szamotułach, a wszystko dzięki, pełnego zaangażowania, działaniu zakonnic. Te działania nadają sens istnieniu wielu osób. Blisko 40 niepełnosprawnych uczestników warsztatów terapii zajęciowej, trzy osoby zatrudnione w spółdzielni mogą swoje życie przeżywać aktywniej,
- Myślę, że łatwiej nam o poświęcenie, bo wszystko co czynimy jest dla Pana Boga. Nie mamy własnych rodzin naturalnych. To podopieczni są naszą rodziną, której możemy się oddać w 100%, być w pełni odpowiedzialnymi za to, czego się podjęliśmy - tłumaczy siostra Koźlik.
Siostra, która jest kierownikiem szamotulskich dzieł pomagania potrzebującym zapewnia, że doświadczyła wielu cudów dnia codziennego i tych materialnych, i tych mających głębszy wymiar. Mnoży przykłady, jak nieoczekiwanie udawało się w ostatniej chwili rozwiązać przeciwności tłumaczy to Bożą Opatrznością.
Idąc do klasztoru s. Grażyna sama miała nieco inne wyobrażenia o swojej posłudze zakonnej. Miała w sobie gotowość wypełniania woli przełożonych jednak sama jest zaskoczona jakimi dziełami przyszło jej się obecnie zajmować.
- Nie ma jednak zajęcia, którego nie mogę odnosić do Boga i pozostawać z nim w relacji. To wiara nadaje sens mojemu posłaniu - zapewnia s. Grażyna.
Słowo sens przewija się często w naszej rozmowie. Praca z ludźmi, powołanie, ale również odpoczynek, trudne doświadczenia ale i nieustanna relacja z Bogiem - to słowa objaśniające tożsamość i sens życia osoby konsekrowanej.
- W swojej codziennej pracy spotykam wielu ludzi o wielkich sercach, cieszę się, że wspierają to co robimy na rzecz innych każdego dnia. Otaczamy ich opieką, także naszych uczestników. Wierzę, że siły nam nigdy nie zabraknie - mówi szamotulska franciszkanka.
Wymienione wyżej, to nie wszystkie zgromadzenia zakonne działające na terenie naszego powiatu. Choć ich obecność nie jest może tak widoczna, to i one wiele wnoszą w życie ziemi szamotulskiej.

od 7 lat
Wideo

Reklamy "na celebrytę" - Pismak przeciwko oszustom

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na szamotuly.naszemiasto.pl Nasze Miasto