Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Powiat szamotulski. Zuchwali złodzieje skradli pralkę, inni - instalację centralnego ogrzewania. Grozi im do 5 lat więzienia

Magda Prętka
Magda Prętka
Pixabay / zdjęcie ilustracyjne
Będą musieli stanąć przed sądem i odpowiedzieć za kradzież. Mowa o mieszkańcach powiatu szamotulskiego, którzy przywłaszczyli sobie, a następnie sprzedali cudze mienie

Z rampy załadunkowej zniknęła... pralka

Stare porzekadło mówi: kradzież nie popłaca. Trudno się z nim nie zgodzić - szczególnie, gdy mowa o zakończonych sukcesem sprawach prowadzonych przez policjantów z Szamotuł i Pniew. Mundurowi zatrzymali zuchwałych złodziei, których łupem stała się instalacja centralnego ogrzewania oraz... pralka. A wszystko zaczęło się na początku marca.

Z rampy załadunkowej znajdującej się na terenie jednego z szamotulskich sklepów, oferujących sprzęt RTV i AGD, skradziono pralkę o wartości około 1200 zł. Szamotulscy kryminalni bardzo szybko ustalili osoby podejrzane o przestępstwo. Byli to: 34-letni mieszkaniec gminy Obrzycko oraz 23-letni mieszkaniec Obrzycka. Mundurowi zatrzymali ich 16 marca.

ZOBACZ RÓWNIEŻ: ZA JAZDĘ BEZ UPRAWNIEŃ BĘDZIE MUSIAŁ STANĄĆ PRZED SĄDEM

- Ze wstępnych policyjnych ustaleń wynikało, iż skradziona pralka została przez nich rozkręcona i sprzedana w punkcie skupu złomu. Podejrzani zostali przesłuchani i usłyszeli zarzuty kradzieży. Tłumaczyli, iż myśleli, że pralka miała zostać wyrzucona, dlatego ją zabrali - wyjaśnia asp. Sandra Chuda, oficer prasowa Komendy Powiatowej Policji w Szamotułach i dodaje, że za kradzież polskie prawo przewiduje do 5 lat więzienia.

Kradli elementy instalacji centralnego ogrzewania

Z kolei dzień po zatrzymaniu złodziei pralki dzielnicowa z Pniew interweniowała w związku ze zgłoszeniem o nietrzeźwym mężczyźnie, który podejrzanie się zachowywał. Jak wkrótce się okazało, był on policjantce dobrze znany. 37-latek na co dzień przebywał na terenie Pniew.

Kiedy funkcjonariuszka zaczęła rozpytywać zgłaszających oraz mieszkańców o mężczyznę na jaw wyszło, iż widziany był wcześniej w tym rejonie, na dodatek z przedmiotami, które mogły pochodzić z kradzieży.

Nieletni pieszy w ciężkim stanie po wypadku w Pniewach

- W trakcie weryfikacji podejrzeń okazało się, że 37-latek razem z innym mężczyzną w przeciągu kilku dni kradł elementy centralnego ogrzewania z jednego z budynków, który był w trakcie remontu. Po sprawdzeniu zniszczeń, pokrzywdzeni oszacowali straty na około 10 tysięcy złotych - tłumaczy asp. Chuda.

Kryminalni przyjęli więc zawiadomienie o kradzieży, a mężczyzna został zatrzymany. Mundurowi ustalili też i zatrzymali jego "wspólnika" - 42-letniego mieszkańca Pniew.

Obaj usłyszeli zarzuty kradzieży i przyznali, że skradzione elementy sprzedawali w skupie złomu. Mundurowi odzyskali część z nich. Mężczyznom również grozi kara do 5 lat więzienia.

od 16 latprzemoc
Wideo

CBŚP na Pomorzu zlikwidowało ogromną fabrykę „kryształu”

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na szamotuly.naszemiasto.pl Nasze Miasto