Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Sparta po słabym meczu pokonała Spójnię Strykowo, a "kibice" dali popalić jednemu z piłkarzy

Tobiasz Chożalski
W sobotnie upalne popołudnie na stadionie w Szamotułach odbył się mecz pomiędzy miejscową Spartą a Spójnią Strykowo. Spotkanie nie zachwyciło, ale piłkarze z Szamotuł zdobyli kolejne 3 punkty. Sparta wygrała 2:0 po bramkach Przemysława Szały i Tomasza Stelmaszyka. Ogromny udział w zwycięstwie miał Tomasz Paul, który zaliczył dwie asysty. Mimo to został bardzo niemiło potraktowany przez miejscowych kibiców. Dlaczego?

Wynik spotkania został ustalony już w pierwszej połowie meczu, a spotkanie stało się nudne i monotonne. Więcej działo się na trybunach niż na murawie. Niestety, nie było to przyjemne. Zwłaszcza dla pomocnika Sparty - Tomasza Paula, który pod swoim adresem usłyszał mnóstwo wyzwisk, przeważnie niecenzuralnych. Piłkarz, chcąc uniknąć niemiłych epitetów zamienił się pozycjami z zawodnikiem z drugiej strony boiska. To jednak nie zniechęciło "fanów" z Szamotuł, którzy udali się za nim zajmując miejsce na zamkniętej części stadionu. Warto dodać, że nie był to pierwszy tego typu wybryk. Powodem takiego zachowania części publiczności jest fakt, że Tomasz Paul grał przez pół sezonu we Wronkach, w drużynie Błękitnych. Czy naprawdę odwieczne animozje na linii Wronki - Szamotuły muszą dawać się we znaki piłkarzowi, który bardzo pomaga w odbudowie Sparty? Ludzi, którzy chcą pomóc powinno się raczej doceniać, a nie bluzgać.

Huragan Łomnica 0 : 4 Sparta Szamotuły

- Na samym początku chcę podziękować prawdziwym kibicom za wspieranie Sparty Szamotuły w ciężkich momentach. Jeżeli chodzi o wulgarne i prostackie zachowanie w stosunki do mojej osoby - pozostawię to do oceny szerokiej grupie osób, które na mecze przychodzą. Piłka nożna jest sportem, który kocham i staram się nie zwracać uwagi na komentarze ludzi, którzy o piłce nie mają tak naprawdę zielonego pojęcia - skomentował zainteresowany piłkarz. - Uważam też, że jeżeli kibicom zależy na odbudowaniu Sparty Szamotuły, takie sytuacje na stadionie nie powinny mieć miejsca. Ja osobiście mam wsparcie u trenera Sławomira Dyzerta oraz zawodników i to jest dla mnie najważniejsze. Kolektyw, drużynę musimy zbudować w naszym wewnętrznym gronie, a ja z byle powodu tego kolektywu nie opuszczę - dodał Paul.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Pomeczowe wypowiedzi po meczu Włókniarz - Sparta

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Sparta po słabym meczu pokonała Spójnię Strykowo, a "kibice" dali popalić jednemu z piłkarzy - Szamotuły Nasze Miasto

Wróć na szamotuly.naszemiasto.pl Nasze Miasto