Spotkanie z Podróżnikiem w Bibliotece w Kaźmierzu. Wojciech Ganczarek opowiedział o swojej 10-letniej podróży

Podróż Wojciecha Garnczarka nie jest jednak tylko historią o pokonywaniu dystansu, ale przede wszystkim o zbliżeniu do kultur, ludzi i problemów społecznych tej fascynujących części świata. Pan Wojciech podróżował przez Meksyk i dalej na południe, czasem skręcając na wschód lub zachód, a nawet zmieniając kierunek i wracając na północ. Istotną rolę w jego wyprawie odgrywał używany rower, który jak sam mówi, przebył z nim aż 50 000 kilometrów.

- Na jednym z takich spotkań ktoś zapytał mnie, gdzie w tym wszystkim ten rower, czy ja nadal jadę tym rowerem. A rower pozwala nam do wszystkiego dotrzeć. Jeździmy po takich małych miejscowościach - i nawet nie tyle, że się możemy wtedy w nich zatrzymać, tylko musimy się w nich zatrzymać, od czasu do czasu, na przykład żeby poprosić o wodę. I jak prosimy o wodę, to już się wywiązuje historia, słyszymy historie o radościach, o problemach z danej miejscowości. Więc ten rower jest ważny, jest ważnym narzędziem które nas zabiera w te trudne czasem rzeczywistości

- podkreśla podróżnik.

To była podróż pełna niezaplanowanych i spontanicznych momentów, która stopniowo przekształciła się w coś znacznie głębszego. W czasie swojej wędrówki Wojciech Ganczarek podejmował różne działania, które wpływały na otoczenie. Podróżował z różnymi kompanami - muzykami czy dentystami. Organizował niewielkie koncerty muzyki z Europy Środkowej, które cieszyły mieszkańców Nikaragui, oraz tworzył filmy dokumentalne koncentrujące się na lokalnych problemach.

- Na co warto jeszcze zwracać uwagę, w tym świecie pełnym treści, pełnym informacji? Wydaje mi się, że to są te historie osobiste. Bo zachody słońca zawsze będą do siebie dość podobne, natomiast dzisiaj pewnie tutaj w okolicy w szpitalu urodziło się jakieś dziecko - i to będzie nowa historia. Będzie inne, trochę podobne może do rodzeństwa, na pewno wpłyną na nie rodzice, środowisko, otoczenie, ale to będzie inna, oryginalna, niesamowita historia

- takie refleksje z podróży przedstawia Wojciech Ganczarek

Wojciech Ganczarek, urodzony w 1988 roku, absolwent matematyki stosowanej i fizyki teoretycznej, poświęcił lata 2013-2023 na swoją niezwykłą wyprawę przez Amerykę Łacińską.

Jest autorem relacji, reportaży i esejów publikowanych w mediach krajowych, a także kilku książek, takich jak "Upały, mango i ropa naftowa" (2017), "Zabrali mi kraj. Rozmowy z Wenezuelczykami na emigracji" (2020) oraz "Sprzedani. Reportaże z peryferii" (2022), która zdobyła Nagrodę Magellana dla najlepszej książki reportażowej w 2022 roku.

Jest także twórcą dokumentalnego filmu "Soy paraguayo" (2019), który został zaprezentowany na SUNCINE w Guanajuato, oraz kilku krótszych dokumentów z Ameryki Południowej.

Spotkanie z Podróżnikiem było organizowane przez Stowarzyszenie Twórcze Horyzonty oraz Bibliotekę Publiczną i Centrum Kultury w Kaźmierzu. Wydarzenie skupiło się nie tylko na niezwykłej historii człowieka i jego podróży, ale również na umiejętności dostrzegania i poznawania głębszych problemów, kultur, historii napotkanych ludzi i wywieraniu rzeczywistego wpływu na rzeczywistość.