Pod koniec października 2020 roku mieszkanki i mieszkańcy Szamotuł po raz pierwszy wyszli na ulice, by otwarcie zamanifestować swój sprzeciw wobec decyzji Trybunału Konstytucyjnego w sprawie zaostrzenia prawa aborcyjnego. Przy biurze poselskim Marty Kubiak z PiS-u, znajdującym się na szamotulskim Rynku cyklicznie zapalano znicze, a do samej posłanki skierowano list z długą listą zarzutów wobec działań partii rządzącej. Kubiak nie odpowiedziała. Szamotulanki organizowały ciche marsze po mieście, w grudniu odbyła się także plenerowa wystawa plakatów ze Strajku Kobiet, a do Grodu Halszki przybyły działaczki opozycyjne z Poznania. Wiele mieszkanek i mieszkańców wierzyło, że odbywające się w całym kraju akcje protestacyjne wywrą wpływ na rządzących.
W minioną środę wyrok Trybunału Konstytucyjnego opublikowano jednak w Dzienniku Ustaw. Tym samym w Polsce zaczęły obowiązywać nowe przepisy, zakazujące przerywania ciąży nawet w przypadku stwierdzenia nieodwracalnych i śmiertelnych wad płodu. Tysiące osób znów wyszło na ulice. Nie godzą się na decydowanie o losie Polek bez ich udziału. Czy głos sprzeciwu po raz kolejny usłyszymy w Szamotułach?
27 stycznia wieczorem grupa szamotulanek ustawiła na Rynku planszę z napisem #wyroknakobiety. Zapalono 8 zniczy. Obyło się bez wystąpień i przemarszów. Mieszkanki sprzeciwiające się wyrokowi TK nie zamierzają się jednak poddać. W najbliższą sobotę, 30 stycznia o godzinie 19.00 znów zabiorą głos na Rynku.
W galerii zdjęć prezentujemy fotografie wykonane w trakcie protestów, jakie dotychczas odbyły się w Szamotułach.
Reklamy "na celebrytę" - Pismak przeciwko oszustom
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?