SZAMOTUŁY - Niecodzienny koncert w dawnym klasztorze

To niecodzienne wydarzenie kulturowe przyciągnęło do nieco już zapomnianego ogrodu zakonnego prawdziwe tłumy szamotulan i nie tylko, bowiem wśród publiczności znaleźli się również poznaniacy oraz mieszkańcy okolicznych miejscowości.

- Jesteśmy dzisiaj w miejscu szczególnym, gdyż tak naprawdę to tutaj narodziły się Szamotuły. Tu wybudowano pierwszy zamek w mieście, później również klasztor - mówił otwierając koncert, Piotr Michalak, rzecznik prasowy Urzędu Miasta i Gminy Szamotuły - Dzisiaj uczestniczycie państwo w prawdziwym odrodzeniu tego miejsca - w odrodzeniu kulturowym. Wirydarz, w którym się znajdujemy był niegdyś nie tylko ogrodem zakonnym, ale i symbolem raju utraconego. Niech zatem muzyka, którą dziś usłyszycie nada temu miejscu wyjątkowy wymiar - dodał.

Koncert "Brel raz jeszcze", który powstał pod opieką artystyczną Krystyny Jandy, jest tak naprawdę spektaklem śpiewanym w języku francuskim połączonym z listami Jacques'a Brela (belgijskiego barda, aktora, kabareciarza, a przede wszystkim zaś - piosenkarza, który żył w latach 1929 - 1978) do żony. Jest nie tylko popisem znakomitych umiejętności wokalnych, ale i aktorskich, dzięki czemu koncert nabiera charakteru słowno - muzycznego przedstawienia teatralnego. Fakt ten nie powinien zresztą nikogo dziwić zważywszy na to, iż piosenki oraz listy Brela wykonywał Janusz Zbiegiel - aktor związany z teatrami we Francji, Niemczech, a także dyrektor Teatru Piosenki Francuskiej w Krakowie.

W godzinnym recitalu wzięli również udział przedstawiciele władz samorządowych, w tym m.in. burmistrz Miasta i Gminy Szamotuły, Włodzimierz Kaczmarek a także wicestarosta szamotulski, Józef Kwaśniewicz. Występ Janusza Zbiegiela zakończyły gromkie brawa.